Kotlety mielone to jedna z popularniejszych i bardziej lubianych potraw polskiej kuchni. Szybko i prosto się je robi, a do tego smakują wyśmienicie. Oprócz mięsa mielonego zawierają jajko, cebulę, przyprawy i namoczoną bułkę. Ten ostatni składnik nie jest dodawany ze względów oszczędnościowych, by zwiększyć masę. Ma on o wiele ważniejsze zadanie. Dzięki namoczonej i odciśniętej bułce, mięsna masa jest bardziej soczysta i mniej zwarta. To jednak w czym zostanie namoczona bułka, ma także duży wpływ na smak kotletów.
Jaką bułkę dodać do kotletów mielonych?
Do masy na kotlety mielone zwykle dodaje się kajzerkę. Jedna taka bułka idealnie wystarcza na pół kilograma mięsa. Oczywiście można ją też zastąpić kromkami bułki wrocławskiej, bagietki, a nawet grahamką. W wielu przepisach zaleca się, by użyć czerstwej bułki, co jednak niektórzy odbierają, że mają dodać stare pieczywo. A tak naprawdę czerstwa bułka jest o wiele lepszym rozwiązaniem od świeżej. Inaczej bowiem chłonie płyn i zdecydowanie łatwiej ją odcisnąć.
Do masy na mielone kotlety często dodaje się też bułkę tartą. Zwykle jest to zamiennik namoczonej i odciśniętej bułki, który ma za zadanie pochłonąć nadmiar płynu znajdujący się w mięsnej masie. Tarta bułka doskonale bowiem chłonie płyn, dzięki czemu masa na kotlety mielone staje się bardziej zwarta i łatwiejsza do formowania.
W czym namoczyć bułkę do kotletów mielonych?
Bułkę do kotletów mielonych większość osób namacza w wodzie. Jest to dobre rozwiązanie, ale są o wiele lepsze. Bułka namoczona w mleku doda bowiem kotletom aksamitności. A gdy namoczycie ją w bulionie, kotlety będą miały pełniejszy smak. Ja jednak odkryłam ostatnio doskonały płyn do namaczania bułki do kotletów. Nie miałam mleka, więc włożyłam kajzerkę do miseczki z kefirem. Muszę przyznać, że kotlety smakowały o wiele lepiej. Miały wyraźniejszy, lekko kwaskowy smak. Zyskały też na pulchności. A po ich zjedzeniu czułam się o wiele lżej niż zwykle.
Bułka namaczana w kefirze będzie doskonałym rozwiązaniem dla tych, którzy źle tolerują mleko. Może się tak dziać ze względu na zawartą w mleku laktozę, która często powoduje niestrawność. Kefir zawiera jej o wiele mniej. Jest też bardziej przyjazny dla jelit.
Inne doskonałe spulchniacze do kotletów mielonych
Zamiast bułki do masy na kotlety mielone można też użyć innych składników spulchniających. Tu dobrze sprawdzi się ugotowany ryż czy kasza, np. jęczmienna. Dobrym rozwiązaniem będą też starte warzywa, np. cukinia, marchewka albo podduszone pieczarki. Dodatki te nie tylko zwiększą lekkość mięsnej masy, ale sprawią, że kotlety będą bardziej soczyste.
Czytaj też:
Do mielonych dodaj ten składnik. Nietypowy dodatek świetnie podbija smak kotletówCzytaj też:
Te kotlety mielone zawsze wychodzą soczyste. I masz czym polać ziemniaki