Gdy stres nie daje mi spać, sięgam po ten naturalny napój. Mieszam i piję każdego wieczoru

Gdy stres nie daje mi spać, sięgam po ten naturalny napój. Mieszam i piję każdego wieczoru

Dodano: 
Woda z miodem
Woda z miodem Źródło: Shutterstock / Kapustin Igor
Gdy mam problemy z zasypianiem, zamiast przewracać się w łóżku lub sięgać po tabletki, wypijam pyszną wodę. Ten prosty napój działa szybciej, niż mogłoby się wydawać. Poznaj mój przepis na lepszy sen.

Znasz to uczucie, kiedy zmęczenie jest ogromne, ale sen nie przychodzi? Tak właśnie wyglądały moje wieczory przez wiele tygodni, gdy byłem narażony na większy stres. Postanowiłem sięgnąć po prosty napój wywodzący się z wielowiekowej tradycji. Woda miodowa od dawna stosowana jest jako domowy środek na uspokojenie, wyciszenie i poprawę jakości snu.

Na co pomaga woda miodowa? To nie tylko spokojniejszy sen

Woda z dodatkiem naturalnego miodu, to popularny domowy sposób na wieczorne wyciszenie. Choć nie jest cudownym lekarstwem, może wspierać organizm w kilku aspektach. Przede wszystkim – miód zawiera cukry proste, które mogą ułatwiać wchłanianie tryptofanu, aminokwasu wspierającego produkcję serotoniny i melatoniny – hormonów wpływających pozytywnie na nastrój i sen. Choć efekt ten nie jest silny, dla niektórych osób wypicie wody miodowej wieczorem może stać się częścią kojącego rytuału pomagającego w zaśnięciu.

Niektóre źródła sugerują, że miód może wpływać na obniżenie poziomu kortyzolu, czyli tzw. hormonu stresu, ale brakuje jednoznacznych dowodów naukowych na jego istotne działanie akurat w tym zakresie.

Za to jedno działanie miodu jest dobrze udokumentowane: łagodzi kaszel, szczególnie suchy i męczący wieczorem. Badania wykazały, że miód może być skuteczniejszy niż niektóre dostępne bez recepty syropy przeciwkaszlowe – zarówno u dzieci powyżej 1. roku życia, jak i u dorosłych.

Co ważne, miód stosowany w rozsądnych ilościach jest bezpieczny i nie powoduje uzależnienia, jak na przykład niektóre leki. Woda miodowa może być więc miłym, naturalnym elementem wieczornego relaksu – nie lekiem, ale raczej rytuałem, który wspiera dobre samopoczucie.

Jak przygotować wodę miodową?

Wystarczą dwa składniki i kilka minut. Przepis jest banalny: 1–2 łyżeczki miodu i około 200 ml ciepłej wody (maksymalna temperatura to 40 stopni Celsjusza). Woda nie może być gorąca, ponieważ wysoka temperatura niszczy enzymy i inne cenne związki zawarte w miodzie.

Ja robię to tak: zagotowuję wodę, czekam kilka minut, aż przestygnie (dla pewności sprawdzam temperaturę specjalnym termometrem), mieszam z miodem i wypijam 30–60 minut przed snem. To stało się moim małym wieczornym rytuałem. Dla urozmaicenia czasem dorzucam plasterek cytryny, melisę albo szczyptę cynamonu.

Nie dla każdego woda miodowa to dobry wybór. Kto powinien uważać?

Woda z miodem nie jest uniwersalnym rozwiązaniem. Jeśli masz cukrzycę lub insulinooporność – skonsultuj się z lekarzem. Miodu w żadnej formie nie można też podawać dzieciom poniżej pierwszego roku życia, ponieważ grozi to botulizmem (zatruciem jadem kiełbasianym). Tego napoju powinny unikać również osoby uczulone na produkty pszczele. A jeśli masz problemy żołądkowe, refluks albo wrzody – zacznij od bardzo małych ilości i obserwuj reakcję organizmu. No i pamiętaj o higienie – po wypiciu napoju umyj zęby. Cukier to pożywka dla próchnicy.

Jaki miód wybrać? Nie każdy działa tak samo

Miody mają różne właściwości. W moim przypadku najlepiej sprawdza się miód lipowy – ma całkiem wyrazisty smak, wycisza i wykazuje delikatne działanie nasenne. Miód akacjowy jest łagodny i dobrze sprawdza się, jeśli nie przepadasz za intensywnym smakiem. Wielokwiatowy to klasyk na co dzień, a spadziowy (szczególnie iglasty) ma sporo antyoksydantów – dobry wybór przy stresie i zmęczeniu. Dla tych, którzy mają problem z gonitwą myśli, świetnie sprawdza się miód lawendowy. Ważne, by był surowy i naturalny – tylko wtedy zachowa pełnię właściwości.

Czytaj też:
Wieczorem wypijam kubek tego naparu. Świetnie mnie relaksuje i dobrze się po nim wysypiam
Czytaj też:
Siemię lniane rano czy wieczorem? Piję je o tej porze, bo przynosi najlepsze efekty