Gdy podaję ją na andrzejki, znika w kilka minut. Goście chcą jej później także na święta

Gdy podaję ją na andrzejki, znika w kilka minut. Goście chcą jej później także na święta

Dodano: 
Sałatka ziemniaczana z brokułem
Sałatka ziemniaczana z brokułem Źródło: Shutterstock / JJava Designs
Klasyczne połączenie składników w tym wydaniu to całkiem nowe wrażenia przy stole. Moja popisowa sałatka z chipsami z chorizo jest pełna smaku, choć wcale nie ciężka. Goście zawsze wychodzą zadowoleni.

Na spotkania z przyjaciółmi i rodziną często robię sałatkę ziemniaczaną. To proste danie nigdy mnie nie zawodzi, bo z oryginalnie przygotowanymi dodatkami jest szczególnie apetyczne. Oprócz chrupiących pasków kiełbasy dokładam do niego ser i delikatne warzywa na parze. Trochę dressingu i nikt nie może oprzeć się tej przekąsce.

Jak zrobić sałatkę ziemniaczaną z brokułem i kiełbasą chorizo?

Najchętniej używam do niej małych ziemniaków, w sezonie młodych ze skórką. Jeżeli jest ładna, nie obieram nawet starych. Gdy jednak lepiej ją zdjąć, robię to po ugotowaniu kartofli w mundurkach. Wybieram uniwersalny typ AB.

Moim ulubionym składnikiem jest tutaj kiełbasa chorizo, choć można użyć również pepperoni albo salami, ewentualnie wędzonego boczku. Kroję cienkie plasterki w paseczki jak zapałka i podsmażam na suchej patelni, by otrzymać chrupiące chipsy. Czas podgrzewania trzeba dostosować do ich grubości. Posypuję nimi potrawę na końcu, by nie rozmiękły od sosu.

W sałatce najlepiej prezentuje się tzw. brokuł gałązkowy, czyli broccolini. Gdy go nie ma, wystarczy tradycyjna odmiana. Gotuję go na parze z cienkimi paskami marchewki i selera.

Razem z warzywami korzeniowymi kroję w słupki mozzarellę w kostce. Staram się otrzymać bardzo cienkie zapałki (julienne). Produkty można też zetrzeć na grubym oczku w taki sposób, by powstały długie wiórki.

Całość dopełnia czerwona cebula i sos winegret z oliwy, octu z białego wina, miodu i ostrej musztardy, a ponadto aromatyczna posypka z prażonego sezamu.

Przepis: Sałatka ziemniaczana z brokułem i chorizo

Klasyczna sałatka w nowym wydaniu z warzywami z pary, serem i chipsami z kiełbasy

Kategoria
Danie główne
Rodzaj kuchni
Międzynarodowa
Czas przygotowania
25 min.
Czas gotowania
35 min.
Liczba porcji
8
Liczba kalorii
257 w każdej porcji

Składniki

Na sałatkę:

  • 0,75 kg małych ziemniaków
  • 250 g brokułu gałązkowego lub zwykłego
  • 1 marchewka
  • 1/4 selera korzeniowego
  • 1 mała czerwona cebula
  • 80 g kiełbasy chorizo
  • 80 g mozzarelli w kostce
  • 4 łyżki podprażonego białego sezamu

Na sos:

  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • 4 łyżki octu z białego wina
  • 1 i 1/2 łyżki musztardy Dijon
  • 1 łyżka miodu
  • sól i pieprz

Sposób przygotowania

  1. Podsmażenie kiełbasyPokrój kiełbasę w cienkie paseczki i podsmaż bez tłuszczu przez 5-7 minut, aż staną się chrupiące. Odstaw do wystygnięcia.
  2. Gotowanie ziemniakówUgotuj ziemniaki w mundurkach, wrzucając je do osolonego wrzątku na około 20 minut. Następnie odcedź, odparuj, przestudź i pokrój w połówki.
  3. Szykowanie warzywObierz marchewkę oraz selera. Pokrój je oraz mozzarellę w zapałkę albo zetrzyj na grubej tarce. Cebulę potnij w piórka. Podziel brokuł na małe różyczki i ugotuj na parze, aż będą miękkie, ale wciąż jędrne, co powinno zająć 6-8 minut. Na 3-4 minuty przed końcem dołóż do parowaru paski warzyw. Wyciągnij razem z brokułem i ostudź.
  4. Mieszanie sosuWymieszaj oliwę z octem, musztardą i miodem, dodając sól i pieprz do smaku.
  5. Łączenie składnikówWłóż do miski ziemniaki, brokuły, marchewkę z selerem, cebulę oraz ser. Wlej sos i delikatnie wymieszaj. Podawaj sałatkę posypaną chipsami z chorizo i sezamem.

Czytaj też:
Gotowane ziemniaki zamieniam w pożywną sałatkę. Dorzucam tylko dwa proste składniki

Jak ugotować warzywa do sałatki ziemniaczanej?

Gotuję je na parze, dzięki czemu są najlepsze. Różyczki brokułu mają wtedy intensywny zielony kolor, zachowują swój kształt i wszystkie związki smakowe. Paseczki marchewki i selera podgrzewam tylko kilka minut, by stały się smaczniejsze, ale wciąż zachowały chrupkość.

Czas przygotowania warzyw zależy od typu parowaru. W tym elektrycznym może trwać to dłużej, bo jest liczony od początku uruchomienia. Inny będzie również w nakładce na garnek i bambusowym koszyku. Gdy dokładam te korzeniowe, zwykle umieszczam je w dodatkowym pojemniku.

Czytaj też:
Takiej sałatki ziemniaczanej jeszcze nie jadłeś. Jest pyszna i wprost rozpływa się w ustach