Kupiłam dziś pomidory po 3 zł. Kroję je i wrzucam do słoików. To się naprawdę opłaca

Kupiłam dziś pomidory po 3 zł. Kroję je i wrzucam do słoików. To się naprawdę opłaca

Dodano: 
Krojenie pomidorów
Krojenie pomidorów Źródło: Shutterstock / Yavdat
Pomidory schodzą u mnie w sporych ilościach i to przez cały rok. Moja rodzina lubi jeść świeże, ale też różne potrawy z ich dodatkiem. Dlatego, gdy jest tylko okazja, robię zapas krojonych pomidorów na zimę.

Pomidory są ulubionym warzywem mojej rodziny. Lubimy jeść je na kanapkach, w sałatkach, a także w innych potrawach. Nie obędzie się bez nich zupa pomidorowa, sos do pizzy, leczo czy mięsny sos do makaronu. Poza sezonem zwykle sięgam po pomidory krojone z puszki. Odpowiada mi ich konsystencja i to, że pasują do wielu potraw. Niestety są dość drogie. Zwykle puszka 400 g kosztuje ok. 5 zł. Dlatego latem poluję na to warzywo w dobrej cenie i robię z niego przetwory do słoików. Gdy kupię pomidory po 3-4 zł za kilogram, cena za masę taką, jak w puszce pomidorów wychodzi 1,30-1,70 zł. Oczywiście zużywam trochę prądu i swojej energii na ich przygotowanie, ale moim zdaniem i tak się opłaca. Jest trzy razy taniej.

Jakie pomidory wybrać do słoików?

Na pomidory krojone do słoików najlepiej wybrać dojrzałe, aromatyczne pomidory o mięsistym miąższu. Dobrze też, by były twarde, bo wtedy nie rozpadną się w czasie pasteryzacji. Te bardziej miękkie przydadzą się jednak do przygotowania zalewy do pomidorów. Jeśli chodzi o rodzaj, najlepiej sprawdzą się podłużne pomidory gruntowe. Malinowe są za mało kwaśne. Można jednak połączyć kilka rodzajów pomidorów, by uzyskać optymalny smak przetworów.

Jak przygotować krojone pomidory do słoików?

Pomidory przed pokrojeniem warto obrać ze skórki, co oczywiście zajmuje nieco czasu. W nagrodę mamy jednak przetwory, które zajada się z przyjemnością. Jeśli jednak komuś nie przeszkadzają kawałki pomidorowej skórki, może zrezygnować z ich obierania.

Przepis: Pomidory krojone na zimę

Pomidory krojone w zalewie pomidorowej do słoików na zimę

Kategoria
Dodatek
Rodzaj kuchni
europejska
Czas przygotowania
30 min.
Czas gotowania
35 min.
Liczba porcji
20
Liczba kalorii
50 w każdej porcji

Składniki

  • 2 kg twardych, mięsistych pomidorów
  • 1 kg miękkich pomidorów
  • 2 łyżeczki soli
  • 2 łyżeczki cukru

Sposób przygotowania

  1. Krojenie pomidorówTwarde pomidory umyj, ich skórkę natnij na krzyż. Wrzuć je do gorącej wody i pozostaw na 2 minuty. Po tym czasie pomidory wyjmij, możesz przelać zimną wodą, obierz je ze skórki. Każdy pomidor przekrój na cztery części, usuń stwardniałe kawałki. Miąższ pokrój w sporą kostkę.
  2. Napełnianie słoikówPokrojonymi pomidorami napełnij wyparzone słoiki (np. o pojemności 330 lub 500 ml). Od góry pozostaw jednak ok. 5 cm wolnej przestrzeni.
  3. Przygotowanie zalewyMiękkie pomidory umyj, sparz, obierz ze skórki. Usuń z nich twarde kawałki, miąższ pokrój w kostkę, wrzuć do garnka. Pomidory zblenduj, dodaj do nich sól i cukier i gotuj ok. 10 minut.
  4. Zalewanie pomidorówPrzygotowaną zalewą zalej pomidory w słoikach, pozostawiając ok. 2 cm wolnej przestrzeni od góry. Oczyść krawędzie słoików, nałóż pokrywki, szczelnie zakręć.
  5. Pasteryzowanie przetworówSłoiki ustaw w garnku wyłożonym papierowymi ręcznikami, zalej wodą o temperaturze zbliżonej do temperatury słoików. Woda powinna sięgać do 3/4 wysokości słoików. Powoli je podgrzewaj, a gdy woda zagotuje się, zmniejsz ogień i pasteryzuj pomidory ok. 20 minut. Po tym czasie słoiki wyjmij na ściereczkę i pozostaw do wystygnięcia.

Inne wersje pomidorów do słoików

Smak pomidorów krojonych można modyfikować, dodając do zalewy różne przyprawy. Doskonale będą pasować: czosnek, bazylia, oregano czy ostra papryczka. Naturalna zalewa pomidorowa, doprawiona tylko solą i cukrem, jest oczywiście najbardziej uniwersalna w zastosowaniu. W słoikach można też zamknąć całe pomidory. Wtedy jednak warto wybrać warzywo o mniejszych rozmiarach.

Czytaj też:
Sos ze świeżych pomidorów robię w kilka chwil. Ten banalny patent naprawdę ułatwia życie
Czytaj też:
Wkładam pomidory do słoików, dodaję przyprawy i zalewam solanką. Nietypowa kiszonka zaskakuje smakiem i aromatem