Ten błąd powodował, że moje krokiety pękały. Już wiem, czego unikać, by danie się udało

Ten błąd powodował, że moje krokiety pękały. Już wiem, czego unikać, by danie się udało

Dodano: 
Krokiety
Krokiety Źródło: Shutterstock / artichoke studio
Podczas zawijania moje naleśniki na krokiety często pękały. W końcu koleżanka powiedziała, jaki błąd popełniam. Zobacz, jak zawijać idealne krokiety.

Krokiety są smaczne i sycące. Ich przygotowanie potrafi jednak sprawić nieco problemów. Sporo czasu minęło, nim opanowałam takie ich formowanie, które nie kończyło się pękaniem naleśnika podczas smażenia. Długo przekonana byłam, że problem leży w niedostatecznie dobrze dopracowanej recepturze na naleśniki. Sedno problemu było jednak zupełnie gdzie indziej.

Dlaczego naleśniki na krokiety pękają? To podstawowy błąd

Zrobienie dobrych krokietów niewątpliwie wymaga czasu. Usmażenie naleśników, przyrządzenie smakowitego farszu, zamknięcie go w cieście, panierowanie i jeszcze smażenie – wszystkie te kroki są niezbędne, a błąd na którymkolwiek z etapów może zaważyć na rezultatach. U mnie najczęściej naleśniki na krokiety pękały podczas zawijania. Nie byłam zachwycona.

Niestety na rozwiązanie tego problemu musiałam trochę poczekać. Najpierw kombinowałam z proporcjami składników w przepisie na ciasto naleśnikowe, ale nic to nie pomogło. W końcu, gdy robiłam krokiety w towarzystwie przyjaciół, któreś z nich zapytało, czy przypadkiem nie kładę do ciasta zbyt dużo farszu. Tak trywialna rzecz okazała się moim głównym błędem. Teraz już pamiętam, by nie przesadzać z ilością nadzienia i problem pękających krokietów zniknął.

Polecam również poradnik mojej koleżanki z patentem na idealne naleśniki, które nie pękają przy zawijaniu. Ten sposób jest niezawodny.

Jak dobrze zawinąć krokiety, by nie pękały?

Oprócz odpowiedniej ilości farszu i elastycznego ciasta na naleśniki ważne są jeszcze dwie kwestie. Są to odpowiednie ułożenie nadzienia i ciasne zawijanie placków na krokiety. Wypełnienie zawsze kładź na środku naleśnika i równomiernie rozprowadzaj, unikając smarowania brzegów ciasta. Wtedy farsz nie wypłynie przy zwijaniu.

Proces rolowania zacznij od zawinięcia boków naleśnika do środka. Najlepiej niech one na siebie delikatnie nachodzą. Od tego momentu wystarczy już, że zaczniesz ostrożnie zwijać całość ruchem „od siebie”, delikatnie ściskając ciasto z nadzieniem, aby uzyskać dość zwartą formę krokieta. Taka sakiewka będzie łatwa do panierowania i smażenia.

Czytaj też:
Smażę naleśniki i zwijam z farszem. Są tak pożywne, że serwuję je na obiad
Czytaj też:
Naleśniki wypełniam mięsem i serem oraz podaję z pysznymi dodatkami. Sprawdzony pomysł na obiad lub kolację

Źródło: Smaki.pl