Zalewam marchewki płynem i robię zdrową przekąskę. Warto ją jeść o każdej porze roku

Zalewam marchewki płynem i robię zdrową przekąskę. Warto ją jeść o każdej porze roku

Dodano: 
Kiszone marchewki
Kiszone marchewki Źródło: Shutterstock / Rimma Bondarenko
Lato to czas robienia przetworów. Jeśli planujecie te z warzyw, gorąco namawiam do nastawienia choć kilku słoiczków niezwykłych kiszonek. Te z marchewki, będą idealne na przekąskę i bardzo zdrowe.

Coraz rzadziej robimy przetwory na zimę, bo wiele z nich można kupić gotowych. Jednak niektóre są po prostu niepowtarzalne i trudno je kupić. A smakują doskonale i stanowią porcję zdrowia. Do takich wartościowych przetworów z pewnością można zaliczyć kiszonki. I nie chodzi tu tylko o kiszone ogórki czy kapustę, ale też np. o kiszoną marchewkę. Nastawcie ją raz, a przekonacie się jak dobrze smakuje. Jest chrupiąca i świetnie nadaje się na przekąskę o każdej porze roku.

Dlaczego warto jeść kiszonki?

Kiszonki to jedne z najzdrowszych przetworów. A to dlatego, że ich wartość odżywcza jest nawet wyższa, niż świeżych produktów, użytych do kiszenia. To rzadko spotykane zjawisko bierze się stąd, że w procesie fermentacji w kiszonkach namnażają się bakterie kwasu mlekowego. To one powodują kiszenie, a jednocześnie mają wiele zalet dla naszego organizmu. Bakterie kwasu mlekowego zaliczane są bowiem do bakterii probiotycznych, które dobrze wpływają na nasz przewód pokarmowy oraz odporność. Dbają o prawidłową mikroflorę jelit i zwiększają produkcję przeciwciał. Poza tym kiszonki są bogate w witaminy i sole mineralne, a także błonnik. Dostarczają nam więc wielu składników odżywczych, a przy tym mało kalorii.

Jak zrobić kiszoną marchewkę?

Kiszoną marchewkę robi się podobnie, jak wszystkie inne kiszonki. Warzywa należy oczyścić, pokroić, ułożyć w słoiku razem z dodatkami i zalać solanką. Reszta to już tylko działanie czasu i odpowiedniej temperatury.

Przepis: Kiszona marchewka

Słupki marchewki nastawione do kiszenia

Kategoria
Przekąska
Rodzaj kuchni
Polska
Czas przygotowania
15 min.
Czas gotowania
3 min.
Liczba porcji
2

Składniki

  • 500 g młodych marchewek
  • 4 ząbki czosnku
  • 2 cm korzenia chrzanu
  • 2 gałązki kopru
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • ok. 750 ml wody
  • 1 płaska łyżka soli

Sposób przygotowania

  1. Przygotowanie solankiZagotuj wodę, dodaj do niej sól i gotuj całość 2-3 minut. Wodę odstaw do wystygnięcia. Może pozostać lekko ciepła.
  2. Krojenie marchewekMarchewki wyszoruj, opłucz. Pokrój wzdłuż w dość cienkie słupki krótsze o ok. 2 cm, niż wysokość słoików.
  3. Napełnianie słoikówDo każdego słoika włóż po 2 przekrojone ząbki czosnku, kawałek korzenia chrzanu, gałązkę kopru i kilka ziaren ziela angielskiego. Ułóż w nim dość ciasno słupki marchewek. Zalej je zalewą, słoiki zakręć.
  4. Kieszenie marchewekSłoiki z marchewkami pozostaw w temperaturze pokojowej na kilka dni. Gdy zauważysz, że woda nieco zmętnieje i pojawią się w niej bąbelki, słoiki możesz przenieść do spiżarni.

Wskazówka: Do kiszonej marchewki można też dodać: kawałek kłącza imbiru, listek laurowy czy trochę ziaren gorczycy.

Kiszona marchewka – cenne wskazówki

Kiszona marchewka doskonale nadaje się na przekąskę. Jej wielką zaletą jest fakt, że zawsze jest chrupiąca.

  • Kiszona marchewka nadaje się do jedzenia już po tygodniu od nastawienia. Jednak im dłużej się kisi, tym ma bardziej wyrazisty smak i nieco mięknie. Co więcej, doskonale będzie smakować nawet rok po nastawieniu, bo zawsze pozostaje chrupiąca.
  • Ukiszoną marchewkę należy wynieść w ciemne i chłodne miejsce. To spowolni proces kiszenia i sprawi, że kiszonka w lepszym stopniu zachowa swoje walory odżywcze.
  • Marchewkę do kiszenia można pokroić na wiele sposobów, np. w słupki, talarki czy w cienkie, długie plasterki. Wszystko zależy od tego, do czego chcesz je potem użyć.
  • Słupki kiszonych marchewek doskonale nadają się do chrupania na przekąskę. Talarki można dodać do sałatek, surówek i dań na ciepło. Z długich, cienkich plasterków da się zrobić zdrowe roladki na przekąskę.

Czytaj też:
Zielone pomidory zamykam w słoikach i kiszę. Poznaj mój patent na pyszną przekąskę przez cały rok
Czytaj też:
Upycham w słoiku różyczki kalafiora i zalewam płynem. Ta kiszonka bije na głowę kiszone ogórki