Chleb świeży jak pierwszego dnia. Prosty sposób mojej babci pomaga nie marnować pieczywa

Chleb świeży jak pierwszego dnia. Prosty sposób mojej babci pomaga nie marnować pieczywa

Dodano: 
Świeże pieczywo w torbie
Świeże pieczywo w torbie Źródło: Unsplash / Bilal Sheikh
Każdy chyba zna uczucie zawodu, gdy niedawno chrupiące pieczywo szybko stało się czerstwe. Mam jednak prosty trik na zachowanie jego świeżości. Przechowuj chleb w ten sposób, a będzie dłużej dobry.

Dzisiejsze pieczywo szybko traci świeżość, dlatego jest produktem, który marnuje się w domu najczęściej. Można temu zapobiec, zapewniając mu optymalne warunki. Wiedziały o tym nasze babcie, w tym również moja. To właśnie u niej podpatrzyłam, jak uniknąć przedwczesnego czerstwienia wypieków.

Co przedłuża świeżość chleba?

Chleb jest dłużej świeży, gdy przechowuję go w czystej ściereczce kuchennej. Naturalny materiał zapewnia dostęp powietrza i zapobiega zbieraniu się wilgoci na powierzchni wypieku, które powoduje jego pleśnienie. Jednocześnie utrzymuje pewien jej poziom i sprawia, że skórka wolniej wysycha.

Bochenki i bułki owijam w bawełnianą ściereczkę, którą piorę bez płynu do płukania albo płuczę po upraniu w czystej wodzie, aż straci mleczny kolor. Dzięki temu moje pieczywo nie przenika chemią i ma naturalny zapach.

Oprócz ściereczek używam również wygodnego lnianego woreczka. Tak zapakowanego chleba nie wkładam do foliowych torebek, tylko trzymam w drewnianym chlebaku. W ten sposób długo zachowuje chrupką skórkę i miękki miąższ.

Nadmiar pieczywa zamrażam, a większe bochenki kroję na kromki i porcjuję. Tym razem zamykam je w woreczkach, ale wybieram te na mrożonki. Są grubsze i mniej dziurawią się o ostrą powierzchnię wypieków. To zapobiega wysychaniu chleba i bułek. W zamrażarce warto trzymać je do trzech miesięcy.

Dlaczego nie trzyma się chleba w lodówce?

Chociaż taki pomysł może przyjść do głowy, nie należy wkładać pieczywa do lodówki. Niska temperatura wcale nie spowalnia czerstwienia, tylko je przyspiesza nawet 3-6 razy. Wypieki robią się suche i kruche w środku już po jednym czy dwóch dniach. Na chłodzeniu cierpi nie tylko ich konsystencja, ale też smak.

Chleb w lodówce nie powinien leżeć luzem, bo przechodzi aromatami trzymanego tam jedzenia. Natomiast zapakowany w foliówkę szybko pleśnieje, bo w środku gromadzi się wilgoć.

Po jakim czasie chleb staje się czerstwy?

Najszybciej czerstwieje białe pieczywo. Jest zrobione z oczyszczonej mąki i ma jednolity miąższ, z którego łatwiej ucieka woda, a skrobia szybciej zmienia swoją strukturę. Miękisz traci elastyczność i spójność maksymalnie po dwóch dniach.

Znacznie wolniej starzeją się chleby pełnoziarniste i z dodatkami. Zawierają więcej błonnika i wody, dzięki czemu są mniej podatne na wysychanie. Dobrze smakują nawet przez kilka do pięciu dni. Powinny być jednak trzymane w przewiewnych warunkach, bo inaczej psują się najwcześniej.

Najdłużej, bo przez 7-10 dni, przechowuje się chleb na zakwasie, który jest naturalnym konserwantem. Kwaśne środowisko hamuje rozwój pleśni, jest też zbawienne dla układu trawienia. To najzdrowszy rodzaj, po który dobrze sięgać jak najczęściej.

Gdy pieczywo sczerstwieje, ale wciąż nadaje się do jedzenia, warto zrobić z niego grzanki – kanapki lub chrupiące kostki, które są idealnym dodatkiem do sałatki i zupy. Z wypieków nie pierwszej świeżości można zrobić także pudding, chrupiącą przekąskę, knedelki w czeskim stylu albo zapiekankę. Natomiast suchą bułkę dobrze jest przerobić na tartą.

Czytaj też:
Zwykłe knedle mogą się schować. Czesi wiedzą, jak z resztek zrobić mistrzostwo świata
Czytaj też:
Czerstwe kromki wystarczy zalać słodkim płynem. Pół godziny, proste składniki i masz przysmak, jakich mało