Wszyscy mówią, że to zwykłe zielsko, a ja się zajadam. Podagrycznik to prawdziwy skarb

Wszyscy mówią, że to zwykłe zielsko, a ja się zajadam. Podagrycznik to prawdziwy skarb

Dodano: 
Podagrycznik
Podagrycznik Źródło: Shutterstock / iva
Jest uznawany za jeden z najbardziej uciążliwych chwastów. Rośnie niemal wszędzie, jest zmorą ogrodników, a mało kto wie, że jest nie tylko jadalny, ale przy tym smaczny i zdrowy.

Wiosną przynoszę podagrycznik niemal z każdego spaceru. Ze względu na kształt, jest nazywany czasem diabelską stopą. Gdybym miała wymienić swoje ulubione dzikie rośliny, podagrycznik z pewnością znalazłby się w pierwszej trójce (obok pokrzywy i kurdybanka). Ta pospolita roślina ma niezwykle przyjemny smak (dla mnie lekko marchewkowy) i można ją wykorzystać w kuchni na wiele sposobów.

Dlaczego warto zbierać podagrycznik?

To roślina bardzo ceniona w medycynie naturalnej i już jej nazwa wskazuje, że jest stosowana jako naturalne wsparcie dla chorych na podagrę (dnę moczanową). Podagrycznik jest bogaty w witaminy i minerały (m.in. witaminę C oraz magnez, żelazo, potas czy wapń). Substancje zawarte w podagryczniku łagodzą stany zapalne stawów, to także roślina, która wspomaga detoks organizmu. Warto też wspomnieć, że podagrycznik poprawia stan skóry, włosów i paznokci, a to ze względu na zawartość m.in. cynku.

Jeśli zbierasz podagrycznik, pamiętaj, aby robić to w miejscach położonych z dala od źródeł zanieczyszczeń, czyli centrów miast lub ruchliwych ulic.

Jak wykorzystać w kuchni podagrycznik?

Podagrycznik jest najlepszy wiosną, zanim roślina wystrzeli w górę i wypuści białe kwiaty. Młode listki można jeść bez żadnej obróbki termicznej. Są świetnym dodatkiem do sałatek i surówek, można też nimi dekorować dania, lub kłaść na kanapki niczym sałatę.

Ja lubię robić pesto z podagrycznika: miksuję go zwykle pół na pół z natką pietruszki, dodaję oliwę, sok z cytryny, ząbek czosnku i orzechy włoskie lub nerkowce. Takie pesto jest świetnym dodatkiem do makaronów, ryżu, ale ja też często po prostu kładę ja na kanapki czy grzanki.

Podagrycznik można dodawać do zup, ale też zielonych koktajli. Dorzuć go np. do smoothie ze szpinakiem czy selerem naciowym.

Czytaj też:
Zamiast kupować przyprawy, zbieram ten pospolity chwast. To jedna z najpyszniejszych roślin
Czytaj też:
Najzdrowszą wiosenną zupę robię z pospolitego chwastu. Teraz jest najlepszy czas na jego zbieranie

Źródło: smaki.pl