Chleb i bułki najsmaczniejsze są, gdy są miękkie i mają chrupiącą skórkę. Później też da się je jeść, jednak z nieco mniejszą przyjemnością. Ja mam jednak sprawdzony sposób, który pozwala mi i mojej rodzinie zawsze cieszyć się świeżym chlebem. Nawet w poniedziałek rano i to bez biegania skoro świt do piekarni. Wy też możecie z niego skorzystać, a dzięki temu w waszej kuchni nic nie będzie się marnować.
Jak można odświeżyć chleb?
Sposobów na odświeżanie chleba i bułek jest co najmniej kilka. Jeden z nich polega na pokrojeniu pieczywa w kromki i podgrzaniu ich na gorącej patelni lub w tosterze. Dzięki temu kromki robią się chrupiące i smaczne. Chleb można też zawinąć w lekko wilgotny ręcznik papierowy i włożyć go na ok. 15 sekund do kuchenki mikrofalowej. Dobrym sposobem na odświeżenie chleba i bułek jest zastosowanie parowaru lub garnka do gotowania na parze. Kilka minut podgrzewania pieczywa w gorącej parze sprawi, że chleb zmięknie i zrobi się przyjemnie wilgotny. Warto przy tym wspomnieć, że pieczywa nie należy podgrzewać zbyt długo, bo zrobi się zbyt miękkie i należy je szybko zjeść po odświeżeniu, ponieważ dość szybko twardnieje.
Najlepszy sposób na chleb niczym z piekarni
Mój sposób na odświeżanie pieczywa zakłada użycie piekarnika. Rozgrzewam go do 150 stopni Celsjusza, a w tym czasie owijam pieczywo folią aluminiową. Wtedy wkładam chleb do piekarnika i piekę 10-15 minut. Po tym czasie zdejmuję folię i piekę chleb jeszcze kilka minut, aż zyska chrupiącą skórkę. Jeśli pieczywo jest mocno wyschnięte, lekko spryskuje je wodą i wstawiam na 5-10 minut do 150-160 stopni Celsjusza.
Jak należy przechowywać chleb?
By chleb i bułki, jak najdłużej zachowały świeżość, trzeba je odpowiednio przechowywać. Najlepiej trzymać je w chlebaku lub w bawełnianych woreczkach w temperaturze pokojowej. W lodówce pieczywo bowiem szybko robi się czerstwe. Należy też unikać przechowywania chleba w foliowych torebkach. Zatrzymują one wilgoć i przyspieszają pleśnienie pieczywa. Jeśli zaś chcecie skutecznie przedłużyć świeżość pieczywa, najlepiej je zamroźcie póki świeże. Wystarczy włożyć chleb czy bułki do foliowego woreczka, szczelnie zamknąć i włożyć do zamrażarki. Po rozmrożeniu w temperaturze pokojowej taki chleb czy bułki będą, jak prosto z piekarni.
Czytaj też:
Przekładam bułkę wyjątkowymi składnikami. To apetyczne śniadanie mogę jeść codziennieCzytaj też:
Mój chleb owsiany nie ma sobie równych. To prosty przepis, z którym każdy sobie poradzi