Pąki tych drzew są jadalne. To prawdziwa bomba witaminowa

Pąki tych drzew są jadalne. To prawdziwa bomba witaminowa

Dodano: 
Pąki lipy
Pąki lipy Źródło:Shutterstock / Nahhana
Na przełomie zimy i wiosny warto zadrzeć głowę w górę i sięgnąć po prawdziwy skarb: jadalne pąki drzew. To przede wszystkim prawdziwa bomba witamin niezbędnych po zimie, ale też smaczny i zdrowy dodatek do dań.

Ciepły luty w wielu regionach Polski sprawił, że na niektórych drzewach już zaczęły pojawiać się pąki. Dla mnie to jeden ulubionych momentów, bo pąki wielu drzew i krzewów są jadalne. Sypię je do sałatek, ozdabiam nimi kanapki i dodaję je do wiosennych koktajli.

Gemmotarapia, czyli pączkowa terapia

Pąki drzew od wieków są stosowane w medycynie ludowej. Nic dziwnego – to niczym skondensowana pastylka najlepszych składników, które za chwilę wystrzelą w liście i kwiaty (bo jadalne są zarówno niektóre pąki liści, jak i kwiatów). Terapia pączkami ma nawet swoją nazwę – to gemmoterapia. Moja znajoma zielarka lubi mówić, że pączki drzew to po prostu naturalna multiwitamina.

Jakie pąki drzew są jadalne?

Trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie pączki drzew są jadalne. Jeśli nie masz pewności co do gatunku drzewa (nie każdy potrafi je rozpoznać w fazie, kiedy nie ma dojrzałych liści), nie jedz niczego, czego nie jesteś pewien. Najprościej jeśli masz własny ogród, bo wówczas można sięgnąć po pączki wszystkich drzew i krzewów owocowych: np. jabłoni, gruszy, wiśni, czereśni, malin, porzeczek, aronii czy jeżyn. W tym przypadku można jeść zarówno pączki liści, jak i pączki kwiatów.

Ale jeść można również pąki dzikich drzew i krzewów. To między innymi pąki:

  • lipy,
  • buka,
  • topoli,
  • brzozy,
  • klonu,
  • olchy,
  • dzikiej róży,
  • leśnych malin i jeżyn.

Do trujących należą pączki czarnego bzu czy robinii akacjowej. Te drzewa mają również trującą korę.

Jak smakują jadalne pączki drzew?

Każde pączki smakują inaczej. Według mnie numerem jeden są lekko słodkie i chrupiące pąki lipy. Często sięgam też (z racji bliskości Puszczy Bukowej, przy której mieszkam) także po pąki buka, które można znaleźć na drzewach nawet do maja. Trzeba wiedzieć, że niektóre mogą mieć lekką goryczkę (np. topoli czy dębu). Całkiem przyjemne z kolei są pączki malin i jeżyn.

Do czego wykorzystać jadalne pąki drzew?

Syp je wszędzie, gdzie masz ochotę dodać coś zdrowego i zielonego. Sprawdzą się w sałatkach, na kanapkach, wiosennych koktajlach, można dodać je do omletów czy do jajecznicy. Są też oryginalną ozdobą dań (pąki lipy czy malin śmiało wykorzystuj także do dekoracji deserów). Zebrane pączki można także zamrozić albo wysuszyć. Suszone świetnie sprawdzą się jako baza lub dodatek do herbaty.

Jak zbierać pąki drzew?

Ważne, aby zbierać pąki tylko z tych drzew, których gatunku jesteś pewien. Sięgnij po pąki z drzew i krzewów rosnących z dala od źródeł zanieczyszczeń (miasta, ruchliwe drogi), ale zwróć też uwagę, czy na danym terenie możesz je zbierać (nie wolno tego robić np. w rezerwatach czy parkach narodowych). Pączki drzew można po prostu skubać z gałązek, ale nigdy nie ogałacaj ich zupełnie. Choć to bardziej czasochłonne, zbieraj pączki z różnych gałązek i różnych drzew.

Czytaj też:
Leśna herbatka na chłodne dni. Potrzebne są tylko igły sosny
Czytaj też:
Już teraz pomyśl o Wielkanocy. To idealny czas, żeby wysiać te zioła

Źródło: smaki.pl