Gdy robi się chłodno, mniej wychodzimy z domu i więcej jemy. Aby nie przybierać na wadze zwłaszcza przed Świętami, sięgam po sprawdzony napój, który pobudza moją przemianę materii. Ma także wiele innych zalet. Warto korzystać z jej działania właśnie teraz.
Czym jest pu-erh?
To herbata wytwarzana tradycyjnie w chińskiej prowincji Yunnan. Powstaje inaczej niż herbata czarna, bo nie jest utleniana, tylko poddawana długiej fermentacji. Jej liście często prasuje się w kostki, kulki i okrągłe peletki. Ma bogaty, nieco ziemisty smak i wyjątkowo cenne właściwości.
Pu-erh występuje w wielu rodzajach, z których każdy smakuje inaczej. Dobrze jest więc spróbować kilku, by znaleźć ten najlepszy. Warto przy tym unikać najtańszych produktów, bo są jak herbaty czarne. Żeby nie dać się oszukać, zamiast wyrobu sypanego zawsze kupuję ten kostkowany, importowany w oryginalnym opakowaniu.
Na co pomaga herbata pu-erh?
Przede wszystkim wpływa zbawiennie na układ pokarmowy. Stymuluje wydzielanie żółci, ułatwia trawienie tłuszczów i zmniejsza tendencję do ich gromadzenia. Wspiera przy tym wątrobę, bo pomaga ograniczyć jej stłuszczenie i chroni przed toksycznymi związkami.
Pu-erh obfituje w antyoksydanty o działaniu ściągającym, przeciwzapalnym i antybakteryjnym, a także wspierającym mózg. Picie czerwonej herbaty przyczynia się do zmniejszenia stanu zapalnego w jelitach i poprawy mikroflory. W ten sposób stymuluje metabolizm i układ immunologiczny.
W badaniach wskazano również jej wpływ na obniżenie poziomu cholesterolu LDL i trójglicerydów we krwi. Pu-erh może ponadto redukować stężenie glukozy i zmniejszać zagrożenie rozwojem nowotworów jamy ustnej, jelita, piersi czy prostaty.
Czy herbata pu-erh wspomaga odchudzanie?
Ta herbata ułatwia odchudzanie, bo pobudza wytwarzanie ciepła i tempo metabolizmu, a jednocześnie hamuje apetyt. Wypijana regularnie, może ograniczyć powstawanie nowego tłuszczu w organizmie i pomóc w spalaniu jego zapasów zwłaszcza z okolic brzucha. Działanie napoju ujawnia się jednak dopiero po kilku-kilkunastu tygodniach picia.
Jak pić czerwoną herbatę?
Najlepsza dawka to 2-4 szklanki herbaty pu-erh dziennie. Ze względu na zawartość kofeiny wrażliwe na nią osoby lepiej będą czuły się przy trzech takich porcjach.
Po czerwony napój warto sięgać rano zamiast kawy oraz wczesnym popołudniem, najlepiej godzinę po jedzeniu. Jest szczególnie zalecana po spożyciu tłustych i ciężkich posiłków.
W jakiej temperaturze parzyć pu-erh?
Tych liści nie należy zalewać wrzątkiem. Herbata pu-erh zachowuje więcej cennych związków, gdy jest parzona w wodzie o temperaturze 90–95 stopni. Optymalny czas to 2-4 minuty.
Liściastą wersję można zaparzać kilkukrotnie, choć po wielu próbach stwierdziłam, że najlepiej smakuje przygotowana tylko dwa razy.
Jakie są skutki uboczne czerwonej herbaty?
Ponieważ zawiera herbacianą kofeinę (teinę), nadmiar wywołuje nieprzyjemne objawy. W zależności od mocy naparu szklanka dostarcza 30-100 mg kofeiny, tymczasem dawki większe 400 mg mogą powodować zawroty głowy, zaburzenia rytmu serca, drżenie, nudności, bóle brzucha i bezsenność.
Duże ilości kofeiny mogą wchodzić w interakcje z niektórymi lekami, na przykład nasercowymi, przeciw astmie czy antybiotykami. Nie są wskazane dla osób cierpiących na migreny, zaburzenia snu i problemy z sercem. Mogą być też niekorzystne w przypadku choroby refluksowej i wrzodów żołądka.
Czytaj też:
Napar od dietetyczki obniża mi cukier. Sprawdź, jak działa ten pyszny i zdrowy napójCzytaj też:
Kiedyś parzyłam herbaty byle jak. Ta metoda sprawiła, że wreszcie smakują i działają na zdrowie
