Moja babcia zawsze miała w spiżarni rząd słoików z malinami, które pachniały tak, jakby były zerwane prosto z krzaka. Pamiętam, jak w zimowe wieczory otwierała taki słoik i dodawała owoce do herbaty. Od tamtej pory staram się zachować ten rytuał i przygotowuję własne maliny do słoików. Nawet jeśli rano w ogrodzie uzbieram tylko kilka garści, wiem, że mogę zacząć działać.
Jak zrobić maliny do słoików?
Najlepiej wybierać maliny jędrne i świeże, najlepiej zebrane tego samego dnia – dzięki temu zachowają kształt i nie rozpadną się w słoiku. Jeśli lubisz lekko kwaskowy smak, zmniejsz ilość cukru, a gdy wolisz bardziej deserowy charakter, dodaj jeszcze 100 g więcej. Ciekawym trikiem jest wrzucenie do każdego słoika małego listka mięty lub kawałka wanilii, co subtelnie wzbogaci aromat.
Zamiast zwykłej wody możesz przygotować syrop na bazie lekkiego naparu herbacianego, np. zielonej herbaty, który doda owocom głębi. Jeśli chcesz, by maliny były mniej słodkie i bardziej naturalne, syrop można zastąpić samym podgrzanym sokiem z malin, wtedy owoce zachowają wyjątkowo intensywny smak lata.
Przepis: Maliny w słoiku
Najłatwiejszy sposób na zimowe przetwory do słoików.
- Kategoria
- Dodatek
- Rodzaj kuchni
- Polska
- Czas przygotowania
- 5 min.
- Czas gotowania
- 30 min.
- Liczba porcji
- 4
- Liczba kalorii
- 156 w każdej porcji
Składniki
- 500 g świeżych malin
- 130 g cukru
- 170 ml wody
Sposób przygotowania
- Przygotowanie owocówPrzebierz maliny, usuń uszkodzone, delikatnie przepłucz w zimnej wodzie.
- Przygotowanie syropuW garnku zagotuj wodę z cukrem i mieszaj, aż kryształki się rozpuszczą.
- Napełnianie i pasteryzacjaDo wyparzonych słoików wsyp maliny, zalej gorącym syropem, zakręć i pasteryzuj 15 minut w garnku z wodą.
Z jakich owoców można jeszcze zrobić takie przetwory?
Ten przepis sprawdzi się nie tylko z malinami. Warto sięgnąć także po inne owoce, poniżej kilka propozycji, które mogą równie dobrze zadziałać i wprowadzić ciekawą odmianę:
- Truskawki – słodkie i soczyste, idealne do syropu, deserów i herbat. Po pasteryzacji zachowują piękny kolor i smak lata w słoiku.
- Porzeczki czerwone – lekko kwaśne, świetnie przełamują słodycz syropu. Doskonałe jako baza do sosów i zimowych napojów.
- Wiśnie – nadają się do kompotów i deserów. Po zalaniu syropem pozostają jędrne i aromatyczne, świetne także do ciast.
- Agrest – rzadziej używany, a wyjątkowo smaczny w syropie. Ma kwaskowaty charakter i sprawdza się jako dodatek do herbat.
- Borówki – pełne naturalnej słodyczy, po pasteryzacji zachowują intensywny kolor i nadają się do deserów oraz naleśników.
Czytaj też:
Zbieram dziko rosnące owoce i przerabiam na przepyszny kompot. Zimą jest jak znalazł do obiaduCzytaj też:
Dziko rosnące śliwki zamieniam w pyszny dodatek. Powidła z mirabelek pasują do mięs i ciast