Na święta duszę mięso jak Makłowicz. Prosta zalewa robi je obłędnie delikatne i goście proszą o dokładkę

Na święta duszę mięso jak Makłowicz. Prosta zalewa robi je obłędnie delikatne i goście proszą o dokładkę

Dodano: 
Wieprzowina słodko-kwaśna
Wieprzowina słodko-kwaśna Źródło: Shutterstock / Kritchai7752
Zapomnij o tradycyjnej pieczeni. Ten sposób na wieprzowinę to słodko-kwaśno bomba smaku, która odmieni twój świąteczny stół.

Zawsze byłem fanem programów Roberta Makłowicza, choć często jego przepisy wydawały mi się zbyt wymyślne, bo skąd miałbym zdobyć mięso niedźwiedzia, renifera czy żubra. Jednak obejrzałem odcinek, w którym przygotowywał filipińskie adobo z wieprzowiny. Nazwa brzmi tajemniczo, ale składniki są dostępne także u nas. Połączenie octu, ananasa i sosu sojowego wydawało mi się szaleństwem, ale zaryzykowałem i podałem to danie na jednym ze świątecznych spotkań. Zaskoczyła mnie eksplozja smaków. Dziś to mój popisowy numer.

Jak zrobić wieprzowinę Adobo?

Adobo to tak naprawdę technika, a nie konkretny przepis. Chodzi o marynowanie mięsa w kwaśnej zalewie z octu i sosu sojowego, co genialnie je kruszy. Potem to samo mięso dusi się we własnej marynacie, aż smaki się skoncentrują. To właśnie ten proces sprawia, że wieprzowina jest niewiarygodnie delikatna i pełna smaku.

Ważny jest tu ocet. Jeśli nie masz octu z trzciny cukrowej, bez problemu możesz go zastąpić octem ryżowym, który jest równie delikatny. W ostateczności sprawdzi się też ocet jabłkowy. Podobnie z cukrem, zwykły, biały cukier zadziała tak samo dobrze jak trzcinowy. Ważne, by dodać go na końcu, do smaku, aby zbalansować kwasowość.

Nie bój się dużej ilości czosnku, on po uduszeniu staje się słodki i kremowy. A ananas? Najlepiej użyć świeżego, bo jest bardziej aromatyczny i ma lepszą teksturę niż ten z puszki. Jego słodycz i kwasowość to idealna kontra dla słonego sosu sojowego. Porada: jeśli chcesz, aby danie było ostrzejsze, dodaj więcej papryczki chili. Pamiętaj jednak, że z upływem czasu jej smak staje się jeszcze intensywniejszy.

Przepis: Wieprzowina słodko-kwaśna

Soczysta wieprzowina duszona w słodko-kwaśnej marynacie z ananasem.

Kategoria
Danie główne
Rodzaj kuchni
Filipiny
Czas przygotowania
20 min.
Czas gotowania
40 min.
Liczba porcji
4
Liczba kalorii
431 w każdej porcji

Składniki

  • 600 g wieprzowiny (np. z łopatki)
  • 150 ml octu z trzciny cukrowej
  • 2-3 łyżki sosu sojowego
  • 1 główka czosnku
  • kawałek imbiru
  • 1/2 ostrej papryczki chili
  • 150 ml soku z ananasa
  • 1-2 łyżeczki cukru trzcinowego
  • 1/2 świeżego ananasa

Sposób przygotowania

  1. Marynowanie mięsaPokrój wieprzowinę w duże kawałki. W misce połącz ją z octem, sosem sojowym i drobno posiekanym czosnkiem. Wymieszaj i odstaw w chłodne miejsce na około 2 godziny.
  2. DuszenieRozgrzej rondel. Przełóż do niego mięso razem z całą marynatą i duś około 30 minut. W międzyczasie drobno posiekaj imbir oraz papryczkę chili i dodaj do mięsa.
  3. WykończenieGdy mięso wchłonie większość płynu, wlej sok z ananasa i duś wszystko razem przez około 10 minut. Dopraw do smaku cukrem. Na koniec dodaj pokrojonego w drobną kostkę ananasa, wymieszaj i podawaj.

Z czym podać taką wieprzowinę?

Wieprzowina Adobo ma tak intensywny i złożony smak, że najlepiej czuje się w towarzystwie prostych, neutralnych dodatków, które pozwolą jej grać pierwsze skrzypce.

  • Ryż jaśminowy – to absolutna klasyka i najlepszy partner dla tego dania. Jego delikatny, lekko perfumowany aromat nie konkuruje ze smakiem sosu, a sypka konsystencja idealnie go wchłania, tworząc kompletną i sycącą potrawę.
  • Kremowe purée ziemniaczane – to może wydawać się zaskakujące, ale działa genialnie. Maślana, gładka konsystencja purée fantastycznie łagodzi ostrość chili i kwasowość octu, tworząc niezwykle komfortowe i pyszne połączenie.
  • Prosta sałatka z ogórka – cieniutkie plasterki świeżego ogórka, skropione odrobiną octu ryżowego i posypane sezamem. Jej chrupkość i świeżość to idealny, orzeźwiający kontrast, który oczyszcza podniebienie po każdym kęsie bogatego sosu.
  • Świeża bagietka – jej chrupiąca skórka i miękki środek to idealne narzędzie do wybierania resztek pysznego, słodko-kwaśnego sosu z talerza. To prosty, ale niezwykle satysfakcjonujący dodatek.

Czytaj też:
Najbardziej soczysty schab na świąteczny stół. Ciocia miała jeden sekret
Czytaj też:
To lekkostrawne mięso można podawać już niemowlętom. Za skład należy mu się złoty medal