Makłowicz nie uznaje takiego leczo, ale moje dzieci je uwielbiają. Jest tanie i pyszne

Makłowicz nie uznaje takiego leczo, ale moje dzieci je uwielbiają. Jest tanie i pyszne

Dodano: 
Leczo
Leczo Źródło: Shutterstock / Patrycja Nowak
Moje dzieci pokochały leczo. A, że jest proste, zdrowe i pyszne, gotuję je bardzo często. Robert Makłowicz pewnie byłby oburzony, widząc, co dorzucam do garnka. Jednak dla mnie najważniejsze jest, że potrawa smakuje całej rodzinie.

Leczo to potrawa kuchni węgierskiej składająca się z cebuli, papryki i pomidorów. Do duszonych razem warzyw dodaje się też kiełbasę, a całość doprawia papryką w proszku. Leczo można podawać jako samodzielne danie, a także jako dodatek do ziemniaków, ryżu czy kaszy. Sprawdzi się w roli obiadu, a także ciepłej, sycącej kolacji.

Z czego powinno się składać leczo wg Makłowicza?

Robert Makłowicz to znawca i miłośnik kuchni. W swoich programach kulinarnych prezentuje potrawy z różnych kuchni. Sporo czasu poświęcił w nich węgierskim specjałom. Za każdym razem przypomina, z czego składa się węgierskie leczo. Na pytanie od widza, jakich wskazówek udzieliłby na temat leczo, Robert Makłowicz odpowiedział:

Zero pieczarek, zero cukinii, zero tego typu dodatków. Leczo to tylko cebula, papryka – i to nie ta papryka, którą najczęściej w naszych sklepach można kupić – hiszpańska, pękata. To podłużna – żółta albo zielona węgierska papryka), (...) czosnek, papryka w proszku – również węgierska, no i tłuszcz – albo olej albo smalec albo wytopiony smalec z wędzonej słoniny. (...) No i pomidory, sól i nic więcej. Żadne pieczarki, żadna cukinia, żadne kabaczki. To nie jest leczo wtedy! To wtedy jest ratatouille. Ratatouille jest potrawą pokrewną, ale nie wywodzi się z Węgier. (...) I ewentualnie dodatek kiełbasy.

Moja wersja leczo, którą uwielbiają dzieci

Zdaję sobie sprawę, że moja wersja leczo jest daleka od oryginału i ideału Roberta Makłowicza. Jednak moje dzieci z leczo najbardziej lubią właśnie cukinię. To warzywo nie smakuje im w żadnej innej potrawie, a tu zawsze się pytają, czy dorzuciłam cukinię. Ja też lubię moją wersję leczo z cukinią. Jest pożywne, tanie i bardzo smaczne.

Przepis: Leczo z dodatkiem cukinii

Leczo z cebuli, papryki, pomidorów i cukinii z dodatkiem kiełbasy

Kategoria
Danie główne
Rodzaj kuchni
węgierska
Czas przygotowania
20 min.
Czas gotowania
30 min.
Liczba porcji
6
Liczba kalorii
290 w każdej porcji

Składniki

  • 300 g cienkiej kiełbasy
  • 3-4 łyżki oleju
  • 3 cebule
  • 3 kolorowe papryki
  • 4 pomidory
  • 1 większa cukinia
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 3 ząbki czosnku
  • papryka mielona słodka i ostra
  • sól, pieprz

Sposób przygotowania

  1. Krojenie składnikówKiełbasę pokrój w krążki. Cebulę obierz, pokrój w dużą kostkę. Paprykę oczyść, pokrój w dużą kostkę. Pomidory umyj, usuń stwardniałe kawałki, pokrój w dużą kostkę. Cukinię umyj, pokrój w dużą kostkę. Czosnek obierz, posiekaj.
  2. Podsmażanie składnikówW garnku rozgrzej olej, wsyp kiełbasę i zrumień ją ze wszystkich stron. Przełóż na talerz. Na pozostały w garnku tłuszcz wsyp cebulę. Smaż ją na średnim ogniu, aż zmięknie. Oprósz ją słodką papryką, wymieszaj, chwilę podgrzej. Do cebuli dodaj paprykę, pomidory i cukinię. Całość skrop odrobiną wody, dodaj koncentrat pomidorowy, trochę soli i pieprzu. Duś na średnim ogniu ok. 15 minut.
  3. Doprawianie leczoDo podduszonych warzyw dodaj posiekany czosnek i podsmażoną kiełbasę. Duś jeszcze ok. 5-7 minut. Leczo dopraw do smaku pikantną papryką, solą i pieprzem.

Moja wersja leczo – wskazówki

Oto kilka moich wskazówek na temat leczo. Może nie typowo węgierskiego, ale bardzo smacznego.

  • Wszystkie składniki leczo podgrzewam w jednym naczyniu. Przyrządzenie leczo zaczynam od podsmażenia w garnku plasterków kiełbasy. Potem przekładam ją na talerzyk, a na pozostałym tłuszczu podsmażam cebulę
  • W sezonie do leczo dodaję świeże pomidory. Poza sezonem sięgam po pomidory w puszce – całe lub krojone. Gdy pomidory świeże lub krojone są zbyt słodkie, dodaję też 1-2 łyżki koncentratu pomidorowego.
  • Warzywa na leczo zwykle kroi się w paski. Ja jednak kroję je w kostkę i potrawa też jest bardzo smaczna.
  • Leczo doskonale nadaje się do odgrzewania. I za każdym odgrzaniem robi się jeszcze smaczniejsze. Trzeba jednak podgrzewać je na średnim ogniu, bo może się przypalić.
  • Leczo najlepiej smakuje podane z chlebem.

Czytaj też:
To jednogarnkowe danie robię ekspresowo z prostych składników. Zajadają się nim wszyscy
Czytaj też:
Ten patent na leczo zdradził mi węgierski kucharz. Ze świeżym pieczywem smakuje obłędnie