Majonez to jeden z najpopularniejszych sosów na całym świecie. To dlatego, że można kupić gotowy, pasuje do wielu potraw i jest całkiem smaczny. Niestety jest dość kaloryczny, a kupny zawiera wiele ulepszaczy. Dlatego warto się skusić na przygotowanie domowej wersji tego sosu. Ja idę o krok dalej, bo robię majonez, który ma same zalety.
Z czego robi się tradycyjny majonez?
Podstawowymi składnikami tradycyjnego majonezu są żółtka jaj i olej roślinny. Dla poprawienia smaku, konsystencji i trwałości dodaje się też trochę octu lub soku z cytryny oraz musztardy. Żółtka, sok z cytryny i musztardę należy umieścić w wysokim naczyniu i blendować je, wlewając stopniowo cienką smużką olej. Powinna powstać gładka, gęsta masa. Majonez warto doprawić do smaku solą i pieprzem.
Jak zrobić majonez z awokado?
Majonez z awokado to doskonała alternatywa dla majonezu klasycznego. Dlaczego? Przede wszystkim zielony majonez jest mniej kaloryczny, bo jedna łyżka tego sosu dostarcza ok. 100 kcal, podczas gdy tradycyjnego majonezu ok. 160 kcal. Do majonezu z awokado nie dodaje się żółtek, więc produkt ten nie zawiera cholesterolu. Poza tym zielony majonez dostarcza też błonnika, potasu, witamin C, E, K i B6.
A jak zrobić majonez z awokado? To bardzo proste. Wystarczy usunąć z dojrzałego owocu skórkę i pestkę, a miąższ wrzucić do miski. Trzeba też dodać po 1-2 łyżki soku z cytryny i oliwy z oliwek, a także trochę soli i pieprzu. Dla wzmocnienia smaku warto też dołożyć posiekany ząbek czosnku i łyżeczkę ostrej musztardy. Składniki wystarczy chwilę zblendować na gładką masę i zielony majonez jest gotowy. Tak przygotowany majonez można przechowywać w lodówce do 2 dni.
Do czego podać majonez z awokado?
Majonez z awokado to w zasadzie wegański zamiennik klasycznego sosu. Można go więc stosować, dokładnie tak, jak klasyczny majonez, a więc do jaj gotowanych na twardo, kanapek, sałatek, warzyw grillowanych czy burgerów.
Czytaj też:
Nie kupuj wędlin na Wielkanoc. Ta soczysta rolada z indyka przebija wszystko. Musisz ją zrobićCzytaj też:
Do sałatki jarzynowej dorzucam zaskakujący składnik. Potrawa wychodzi wyrazista jak nigdy