Zielona herbata jest uważana za jeden z najzdrowszych napojów świata. Nic dziwnego, bo nie tylko dostarcza licznych polifenoli, działa przeciwutleniająco, detoksykująco i moczopędnie, to ma nieocenione właściwości wspierające metabolizm, jest więc idealnym napojem dla osób, które chcą dbać o zdrową sylwetkę. Aby w pełni wykorzystać te właściwości, ważny jest nie tylko sposób parzenia, ale i picia zielonej herbaty.
Jak parzyć zieloną herbatę?
Przede wszystkim zapomnij o wrzątku. To jeden z najczęstszych błędów przy samym parzeniu zielonej herbaty. Najlepsza będzie temperatura pomiędzy 70 a 90°C. Wszystko zależy od rodzaju herbaty, ale najpopularniejsze odmiany (np. senchę) należy parzyć w temperaturze 70-80°C. Jeśli nie masz termometru, ani czajnika z miernikiem temperatury, zagotuj wodę w czajniku i odczekaj co najmniej 10 minut, aby zalać herbatę.
Ważny jest również czas samego parzenia, ponieważ od tego zależą jej właściwości. Parz zieloną herbatę 2-3 minuty, jeśli chcesz, aby miała właściwości pobudzające, lub 4-6 minut, jeśli zależy ci, by zadziałała uspokajająco.
Jak pić zieloną herbatę?
Dietetycy zalecają, aby zieloną herbatę pić pomiędzy posiłkami, czyli ani na czczo (może nadmiernie pobudzić produkcję kwasu żołądkowego i w efekcie zaburzać trawienie), ani tuż po posiłku (wówczas może przynieść odwrotny skutek od oczekiwanego i również zaburzać metabolizm). Staraj się nie słodzić zielonej herbaty, a przede wszystkim nie używać cukru, który sam w sobie jest niezdrowym produktem.
Przy kupowaniu herbaty warto zwracać uwagę na etykiety. Najlepiej wybierać czyste liście zielonej herbaty i raczej unikać tych smakowych, które często zawierają sztuczne aromaty. Jeśli lubisz herbaty smakowe, dodaj do filiżanki odrobinę cynamonu lub skórkę z cytryny czy pomarańczy.
Czytaj też:
Rozgrzewający napój z żurawiny mogę pić litrami. Robi się go w kilka chwil, a sekretem są dodatkiCzytaj też:
Odkąd piję tę herbatę, nie mam problemów trawiennych. To zasługa aromatycznego dodatku