Do soboty, czyli niemal do samych świąt w Biedronce można kupić mięsa do piekarnika i skorzystać z oferty 1+1 gratis. Produkty można łączyć dowolnie.
Mięso w Biedronce przed świętami
Promocja trwa od czwartku 28 marca do soboty 30 marca. W ofercie są trzy rodzaje mięs, już gotowe do upieczenia (wystarczy je tylko włożyć do piekarnika na podany na opakowaniu czas). To schab wieprzowy ze śliwką, karkówka wieprzowa oraz szynka świąteczna wieprzowa dyskontowej marki. Produkty można łączyć ze sobą dowolnie – drugi, tańszy, sieć daje za darmo. W praktyce to oznacza, że można kupić mięso za pół ceny. Biedronka jednak zastrzega, że promocja trwa do wyczerpania zapasów. Dlatego lepiej nie odkładać zakupów na ostatnią chwilę.
Mięsa prosto do piekarnika po upieczeniu można wykorzystać jako domową wędlinę na półmisek mięs, ale można je też podać na ciepło do obiadu (na przykład w towarzystwie gotowanych lub pieczonych ziemniaków i ulubionej surówki). Jeśli chcesz podawać mięso na zimno, najlepiej upiec je dzień wcześniej: schłodzone w lodówce będzie się najlepiej kroiło – gorące mięso prosto z piekarnika może się delikatnie rozpadać podczas krojenia.
Jak długo można przechowywać pieczone mięso?
Przede wszystkim zwróć uwagę na datę przydatności do spożycia podaną na opakowaniu mięs do piekarnika. Jeśli widzisz, że masz dużo jedzenia na święta, możesz takie mięso zostawić i upiec dopiero po Wielkanocy (sprawdzi się jako dodatek na kanapki albo mięso do obiadu). Upieczone mięso najlepiej zjeść w ciągu dwóch dni, w lodówce można je trzymać zwykle 3-4 dni. Jeśli jednak widzisz, że nie zjesz całego mięsa, kawałki takiej pieczeni można zamrozić i wykorzystać w najbliższym czasie np. do zrobienia bigosu.
Czytaj też:
Pieczeń rzymska z jajkiem idealna na Wielkanoc. Zawsze robię ją z podwójnej porcji, bo znika w migCzytaj też:
Szef kuchni zdradził przepis na soczysty pasztet drobiowy. Piecze się tylko pół godziny