Sięgam po nią, gdy robi się zimno. Ta aromatyczna pasta daje energię i robi się ekspresowo

Sięgam po nią, gdy robi się zimno. Ta aromatyczna pasta daje energię i robi się ekspresowo

Dodano: 
Pasta z makreli
Pasta z makreli Źródło: Shutterstock / fish rillettes
Tradycyjne kanapki z szynką lub serem szybko się nudzą, a na jajecznicę nie zawsze mamy ochotę. Wtedy sięgam po przepis na jedną z past. Dziś czas na wędzoną makrelę. Po tę zdrową i pyszną rybę sięgamy zdecydowanie zbyt rzadko.

W chłodną, ponurą pogodę nasz organizm wręcz domaga się witamin i dobrych tłuszczów, żeby przetrwać do wiosny. Dlatego dziś mam dla was propozycję, która idealnie wpisuje się w ten czas. To smarowidło jest kremowe, wyraziste i, co najważniejsze, zrobisz je szybciej, niż zaparzy się kawa do śniadania. Odkąd przygotowałem tę pastę pierwszy raz, na stałe zagościła w moim domowym menu.

Dlaczego warto jeść wędzoną makrelę

Wędzona makrela to prawdziwa bomba odżywcza, często niesłusznie pomijana na rzecz łososia czy tuńczyka. Sięgam po nią, bo to jedno z najlepszych źródeł kwasów tłuszczowych omega-3, które wspierają pracę mózgu i serca, a także działają przeciwzapalnie. W okresie jesienno-zimowym szczególnie cenię ją za wysoką zawartość witaminy D – niezbędnej dla naszej odporności i mocnych kości. Co ciekawe, już 100 gramów tej ryby może pokryć nawet do 80 procent dziennego zapotrzebowania na selen – kluczowy dla prawidłowej pracy tarczycy. Do tego dochodzi porcja pełnowartościowego białkawitaminy B12, która daje nam energetycznego kopa na cały dzień.

Jak przygotować pastę z wędzonej makreli

Sekret tego smarowidła tkwi w balansie smaków i odpowiedniej konsystencji. Zawsze starannie oddzielam mięso od ości – to jedyny moment, który wymaga odrobiny cierpliwości, ale warto to zrobić dokładnie. Do rozgniatania ryby używam widelca, a nie blendera. Lubię, gdy w paście wyczuwalne są mniejsze kawałki mięsa. Aby przełamać tłustość ryby, kluczowe są dodatki: kwaśny ogórekostra musztarda robią tutaj genialną robotę, podkręcając smak i nadając całości charakteru.

Przepis: Pasta kanapkowa z wędzonej makreli

Pyszne rybne smarowidło z kiszonym ogórkiem i musztardą.

Kategoria
Dodatek
Rodzaj kuchni
Polska
Czas przygotowania
20 min.
Liczba porcji
4
Liczba kalorii
160 w każdej porcji

Składniki

  • 1 wędzona makrela
  • 2 łyżki śmietany
  • 1 łyżka majonezu
  • 1 ogórek kiszony
  • 1 łyżeczka ostrej musztardy
  • sól, pieprz

Sposób przygotowania

  1. Oczyszczanie rybyZ wędzonej makreli usuń skórę i ości. Mięso podziel na kawałki, umieść w miseczce i rozgniataj widelcem, wyciągając przy okazji mniejsze ości.
  2. Rozdrabnianie ogórkaOgórek kiszony zetrzyj na tarce o małych oczkach i odciśnij z niego nadmiar soku. Jeśli ma dość grubą skórkę, możesz ją wcześniej usunąć.
  3. Mieszanie pastyRozdrobnioną rybę rozmieszaj ze śmietaną i majonezem. Dodaj starty ogórek kiszony oraz musztardę, wymieszaj. Pastę dopraw do smaku solą i pieprzem.

Z czym podawać pastę rybną z makreli

Ta pasta ma wyrazisty, konkretny smak, dlatego najlepiej komponuje się z pieczywem o silnym charakterze. Ja serwuję ją zazwyczaj na grubych kromkach świeżego chleba razowego na zakwasie lub na chrupiącej bagietce. Jeśli chcecie dodać jej nieco świeżości, wierzch kanapki warto posypać posiekanym szczypiorkiem lub koperkiem – zielenina świetnie współgra z wędzoną rybą. Dla fanów ostrzejszych wrażeń polecam dorzucić na górę kilka plasterków rzodkiewki lub odrobinę czerwonej cebuli.

Czytaj też:
Miksuję te zimowe liście i chowam słoik do lodówki. Mała porcja dziennie wzmacnia serce i odporność
Czytaj też:
Zamiast masła i serka do kanapek biorę tę pastę. Jest pełna witamin i smaku