Chodzi o szynkę wieprzową z Lidla w Łowiczu. Mięso z Hiszpanii było sprzedawane w Lidlu z logo „Produkt Polski”. Sprawę nagłośnili rolnicy, Lidl wycofał mięso ze sklepów, ale weszli do nich kontrolerzy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Wolno-Spożywczych (IJHARS).
O co chodzi z aferą mięsną w Lidlu?
Rolnicy mówią o wielkim skandalu i wprowadzaniu konsumentów w błąd. Krzysztof Olejnik z Ogólnopolskiego Oddolnego Protestu Rolników napisał w mediach społecznościowych o całej sytuacji: „Na załączonym obrazku mamy przedstawioną kwintesencję polskiego rynku produktów spożywczych. Miejscem chowu i miejscem uboju nie musi być Polska aby towar na półkach sklepowych mógł nosić dumne hasło: PRODUKT POLSKI i być opatrzony flagą naszego kraju. Po przekroczeniu naszej granicy zachodzi magiczna transformacja. Zastanawiające jest czy w tym produkcie jest przynajmniej polskie opakowanie lub w Polsce została wyprodukowana naklejka na nim umieszczona – nawet tego ostatniego nie byłbym pewien”. Olejnik pisał o „kwintesencji polskiego rynku produktów spożywczych” i zwrócił uwagę, że Hiszpania obecnie zmaga się z najgorszym z możliwych wariantów ASF.
Po alarmie rolników Lidl podjął konkretne działania: szynka została wycofana ze sklepów. Sieć jednocześnie tłumaczy, że doszło do pomyłki w oznakowaniu po stronie dostawcy. Lidl podkreśla, że skala problemu wynosiła około 0,2 procent, dlatego błąd nie został wychwycony podczas kontroli procesu pakowania, etykietowania czy na kolejnych etapach dystrybucji.
Kontrola w sklepach Lidla
Jednocześnie do 46 sklepów Lidla w całej Polsce weszli kontrolerzy IJHARS. Sprawdzali mięso pod kątem prawidłowego oznakowania. Wyniki? "W zdecydowanej większości przypadków znakowanie było prawidłowe. Odnotowaliśmy 1 przypadek fałszowania informacji o pochodzeniu mięsa wieprzowego. IJHARS prowadzi postępowanie administracyjne w kierunku ukarania winnego zaistniałej sytuacji. Czynności kontrolne są prowadzone również u producenta zakwestionowanego towaru" – czytamy w krótkim podsumowaniu działań opublikowanym przez IJHARS. Instytucja zapowiada jednocześnie, że kontrole będą kontynuowane.
Czytaj też:
Mięso z Niemiec sprzedawane jako polskie. Fatalne wyniki kontroli w sklepach i na targowiskachCzytaj też:
Tanie masła z promocji pod lupą. Wyniki kontroli mogą szokować
