Kontrolę przeprowadził małopolski sanepid. Pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej między 14 a 28 marca odwiedzili ponad 300 lokali, w których oferowane są do sprzedaży dania typu kebab. Sprawdzano między innymi mięso, a także dokumentację. Jest już podsumowanie, a dla wielu wyniki mogą być prawdziwym zaskoczeniem.
Wyniki kontroli lokali z kebabami
Jak podaje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Krakowie, takie kontrole nie są niczym nowym, ponieważ pod nadzorem urzędowym w tym regionie jest ponad 46 tysięcy różnych podmiotów. Lokale gastronomiczne nie są jedyne. W marcu postanowiono jednak skupić się na tych z kebabami. I okazuje się, że odwiedzając Małopolskę, po kebaby można sięgać bez obaw.
„W trakcie przeprowadzonych kontroli nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Sukcesywnie będą przeprowadzane kolejne kontrole tego typu obiektów”– informuje na swoich stronach małopolski sanepid.
Co sprawdza sanepid w lokalach?
Jak podaje Główny Inspektor Sanitarny, rutynowe kontrole w produkcji i obrocie żywnością są po to, aby sprawdzić, czy poszczególne firmy i podmioty przestrzegają wymagań dotyczących bezpieczeństwa żywności, a także wymagań higienicznych dotyczących m.in. warunków produkcji, transportu, przechowywania i sprzedaży żywności. Takie kontrole przeprowadza się systematycznie (tylko małopolski sanepid skontrolował w ubiegłym roku blisko 40 proc. podległych mu podmiotów zajmujących się żywnością), a ich częstotliwość zależna jest od oceny ryzyka dotyczącego m.in. rodzaju i zakresu prowadzonej działalności czy rodzaju produktów. Normą są np. sezonowe kontrole lodziarni czy nadmorskich smażalni ryb. Sanepid regularnie kontroluje też miejsca, gdzie prowadzone jest żywienie zbiorowe.
Czytaj też:
Tanie masła z promocji pod lupą. Wyniki kontroli mogą szokowaćCzytaj też:
Nieprzyjemny zapach, maziste mięso i za dużo glazury. Jest raport z kontroli ryb