Szkodniki, wilgoć i złe etykiety. Są wyniki kontroli mąki, kasz i płatków

Szkodniki, wilgoć i złe etykiety. Są wyniki kontroli mąki, kasz i płatków

Dodano: 
Mąka
Mąka Źródło: Shutterstock / Iryna Melnyk
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) sprawdziła 73 producentów mąk, kasz i płatków w całym kraju. W co trzecim stwierdzono nieprawidłowości.

Inspektorzy wzięli pod lupę mąki, kasze i płatki ze zbóż. Dobra wiadomość dla konsumentów jest taka, że większość nieprawidłowości dotyczyła niewłaściwego oznakowania produktów, a nie ich jakości. Jednak i tu nie było idealnie. Kontrola odbyła się na początku tego roku – w sumie sprawdzono 73 firmy produkujące lub konfekcjonujące przetwory zbożowe, w tym trzy firmy wprowadzające na rynek produkty ekologiczne. U 26 z nich wykazano różnego rodzaju nieprawidłowości.

Szkodniki w zbożu i płatkach

Mąkę, kasze czy płatki poddano m.in. badanom laboratoryjnym. Te wykazały np., że nie wszystkie produkty spełniają deklarowane parametry dotyczące zawartości błonnika, białka i tłuszczu.

Dodatkowo podczas kontroli sprawdzono jakość surowców stosowanych w procesie produkcji przetworów zbożowych. Badaniom laboratoryjnym poddano 64 partie pszenicy, żyta, owsa, jęczmienia, prosa, gryki i płatków pszennych. W co 10 stwierdzono nieprawidłowości. To m.in. obecność szkodników i zbyt wysoka wilgotność.

Co piąta mąka czy kasza jest źle oznakowana

20 proc. kontrolowanych przez IJHARS partii była niewłaściwie oznakowana. Kontrolerzy przypominają, że przepisy dotyczące etykiet są bardzo konkretne, a informacja, jaką dostaje koncument musi być czytelna i przede wszystkim zgodna z prawdą. Wśród nieprawidłowości stwierdzono m.in.:

  • Zamieszczenie na opakowaniu informacji „organiczna”, sugerującej produkt ekologiczny, podczas gdy faktycznie towar ten nie miał takich właściwości, jak również producent nie posiadał certyfikatu potwierdzającego ekologiczną metodę produkcji;
  • Zamieszczenie informacji: „Produkt (…) uzyskany z przemiału wysokogatunkowej pszenicy niemodyfikowanej genetycznie”, sugerującej, że produkt jest wolny od GMO, podczas gdy w UE nie są dopuszczone modyfikacje pszenicy;
  • Podanie w oznakowaniu kaszy jęczmiennej informacji o możliwej obecności glutenu, podczas gdy jęczmień jest składnikiem alergennym zawierającym gluten.

Na część producentów zostały nałożone kary.

Czytaj też:
Fatalne wyniki kontroli oliwy z oliwek. Inspektorzy mówią o niedopuszczalnych wadach
Czytaj też:
Ślimaki i cement w kawie i herbacie. Wyniki kontroli w polskich sklepach mogą szokować

Źródło: smaki.pl, IJHARS