Wyjątkowa okazja dla miłośników słodkości i pobudzającej kawy. Tylko do soboty w marketach Dino można skorzystać z promocji na kawę Jacobs Krönung w dużych opakowaniach 550 g oraz czekolady Milka w gramaturze 80–100 g. W przypadku kawy cena jest niższa przy zakupie dwóch sztuk, natomiast czekolady objęte promocją wymagają zakupu trzech opakowań. Co ważne, nie obowiązują żadne limity na osobę, więc to idealny moment, by zrobić większe zapasy ulubionych produktów.
Na czym polega promocja na kawę Jacobs Krönung?
Standardowa cena kawy Jacobs Krönung w sklepach Dino wynosi 41,69 zł za opakowanie 550 g, co przekłada się na 75,80 zł za kilogram. Jednak przy zakupie dwóch opakowań cena jednostkowa spada do 31,99 zł, a koszt kilograma wynosi wtedy 58,16 zł. To wyraźna różnica, która czyni tę ofertę wyjątkowo atrakcyjną.
Na czym polega promocja na czekoladę Milka?
Czekolady Milka w opakowaniach 80–100 g w sklepach Dino kosztują od 6,99 zł za sztukę, choć w zależności od wariantu cena może przekraczać nawet 8 zł. Przy zakupie trzech sztuk jednocześnie cena za opakowanie zaczyna się już od 4,99 zł i nie przekracza 6 zł. Dzięki możliwości dowolnego mieszania smaków oferta jest elastyczna i jeszcze bardziej atrakcyjna, to zdecydowanie okazja, której warto się przyjrzeć.
Jak wykorzystać zapas kawy?
Zapas kawy to nie tylko poranne przebudzenie. Można ją wykorzystać w deserach, peelingach, jako naturalny nawóz do roślin czy neutralizator zapachów. Sprawdzi się też przy sprzątaniu, fusy pomagają usuwać tłuszcz z naczyń, udrażniają rury i eliminują nieprzyjemne zapachy. Kreatywne zastosowania sprawią, że nic się nie zmarnuje.
Jak przechowywać czekoladę?
Czekoladę najlepiej przechowywać w chłodnym, suchym i zacienionym miejscu, w temperaturze 12–18°C. Lodówka nie jest wskazana, bo wilgoć może powodować biały nalot i zmieniać smak. Jeśli jest gorąco, trzymaj ją w szczelnym pojemniku, by uniknąć wilgoci i obcych zapachów.
Czytaj też:
Rano zamiast kawy budzi mnie ten koktajl. Sekretny trik sprawia, że smakuje jak z kawiarniCzytaj też:
Jeden składnik w sosie pomidorowym robi z niego petardę. Pewnie leży w szafce i nawet o tym nie wiesz