Kardamon to jedna z najbardziej aromatycznych przypraw świata. Kojarzy się głównie z kawą i orientalnymi deserami, ale ma też drugie, mniej znane oblicze – może wspierać metabolizm, układ krążenia i trawienie, a dzięki temu pośrednio pomagać w utrzymaniu dobrej formy. Badania pokazują, że regularne sięganie po kardamon to coś więcej niż tylko przyjemność dla podniebienia.
Zielony kardamon (Elettaria cardamomum) zawiera dużo olejków eterycznych i przeciwutleniaczy. To właśnie one odpowiadają za jego prozdrowotne działanie. Co ważne – nie potrzeba spożywać dużych ilości przyprawy.
Na co pomaga kardamon?
Naukowcy coraz częściej przyglądają się kardamonowi nie tylko jako przyprawie, ale również jako naturalnemu wsparciu przy problemach metabolicznych. Badania z udziałem osób z nadwagą, nadciśnieniem czy podwyższonym cukrem pokazują, że kardamon może działać na wielu frontach jednocześnie. Regularne spożywanie kardamonu może pomagać:
- nieznacznie obniżać ciśnienie krwi, co zmniejsza ryzyko zawału i udaru,
- wpływać na wybrane parametry gospodarki tłuszczowej (trójglicerydy, czasem cholesterol)
- wspierać kontrolę cukru we krwi, co jest ważne przy odchudzaniu
- zmniejszać stan zapalny w organizmie, który często towarzyszy otyłości (ten efekt jest jedną z lepiej udokumentowanych właściwości kardamonu),
- wspierać pracę wątroby, zwłaszcza przy jej stłuszczeniu,
- ułatwiać trawienie, zmniejszać wzdęcia i uczucie ciężkości po posiłku,
- wykazywać działanie przeciwbakteryjne i antyoksydacyjne.
Co ważne – kardamon nie jest cudownym spalaczem tłuszczu, ale poprawiając tło metaboliczne, może ułatwiać redukcję masy ciała i chronić przed chorobami, które często towarzyszą nadwadze.
Kardamon a odchudzanie – jak to działa w praktyce?
Kardamon nie odchudza „bezpośrednio”, ale działa pośrednio na kilka mechanizmów, które mają ogromne znaczenie przy walce z nadprogramowymi kilogramami: pomaga ustabilizować poziom cukru, zmniejsza stan zapalny, wspiera pracę wątroby (kluczowej w spalaniu tłuszczu), poprawia komfort trawienia i ułatwia trzymanie diety, może delikatnie pobudzać przemianę materii.
W niektórych badaniach osoby przyjmujące około 3 g kardamonu dziennie przez kilka miesięcy notowały niewielki spadek masy ciała i obwodu talii. W innych różnice nie były wyraźne. Wniosek jest prosty: kardamon najlepiej działa jako dodatek do zdrowej diety i ruchu, a nie zamiast nich. Nie zastąpi deficytu kalorycznego ani aktywności fizycznej.
Jakie wartości odżywcze ma kardamon?
Kardamon to przyprawa, więc nie jemy go w dużych ilościach, ale nawet niewielkie porcje dostarczają cennych składników, takich jak:
- olejki eteryczne o działaniu przeciwbakteryjnym,
- flawonoidy i inne przeciwutleniacze,
- potas, magnez, wapń i żelazo,
- niewielkie ilości witamin z grupy B oraz witaminy C.
Łyżeczka mielonego kardamonu (ok. 2–3 g) to tylko kilkanaście kalorii, a sporo korzyści dla organizmu.
Jak stosować kardamon na co dzień?
Kardamon ma bardzo intensywny aromat, dlatego wystarczy go naprawdę niewiele. Najlepiej sięgać po świeżo zmielone nasionka ze strączków – są znacznie bardziej aromatyczne niż gotowy proszek. Można dodawać go do:
- kawy i herbaty,
- owsianki, jogurtu, koktajli,
- deserów, wypieków, naleśników,
- dań w stylu curry, gulaszów, zup kremów,
- ryżu, kasz i dań jednogarnkowych.
Dobrym rozwiązaniem jest też napar z kardamonu po posiłku, który wspiera trawienie i zmniejsza wzdęcia.
W badaniach nad właściwościami kardamonu stosowano około 1 płaskiej łyżeczki mielonej przyprawy dziennie. W domu wystarczy regularna szczypta dodawana do różnych potraw.
Kto powinien uważać na kardamon?
Stosowany jako zwykła przyprawa kardamon jest bezpieczny dla większości osób. Ostrożność powinny jednak zachować osoby z kamicą żółciową oraz przyjmujące leki na nadciśnienie, cukrzycę lub rozrzedzające krew, kobiety w ciąży i podczas karmienia piersią (lepiej nie sięgać wtedy po duże ilości) i osoby z alergią na przyprawy.
Uwaga: w bardzo dużych dawkach kardamon może powodować zgagę, nudności i podrażnienie żołądka.
Czytaj też:
Ta przyprawa hamuje odkładanie tłuszczu i wspiera układ oddechowy. Łyżeczka dziennie robi różnicęCzytaj też:
Odkąd piję tę herbatę, nie mam problemów trawiennych. To zasługa aromatycznego dodatku
