Zastąpiłam cebulę innym dodatkiem. Teraz kotlety mielone smakują mi o wiele lepiej

Kotlety mielone to klasyka polskiej kuchni. Często je przyrządzam, bo robi się je szybko i smakują wszystkim domownikom. Przez wiele lat stosowałam recepturę mojej mamy, jednak kotlety jak dla mnie były mało wyraziste. Postanowiłam więc wprowadzić małą zmianę i okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Już nie dodaję do nich podsmażonej cebuli.

Składniki kotletów mielonych

Kotlety mielone robi się tradycyjnie z kilku składników. Są to: mięso mielone, jajko, namoczona i odciśnięta bułka, cebula i przyprawy. Cebulę zazwyczaj kroi się w kostkę i podsmaża na tłuszczu, w wyniku czego nabiera łagodnego, słodkawego smaku. Można ją też zetrzeć na małych oczkach, a po oddzieleniu nadmiaru soku, dodać do mięsnej masy. Jeśli chodzi o przyprawy, do mięsnej masy warto dodać nie tylko pieprz i sól, ale też pieprz ziołowy czy majeranek.

Jak zrobić wyraziste kotlety mielone?

Moje kotlety mielone nabrały wyrazistego smaku dzięki prostemu dodatkowi. Jest nim por, który drobno siekam i bez podsmażania dodaję do mięsnej masy. Nie tylko zaostrza smak potrawy, ale też uatrakcyjnia jej wygląd. Mnie te kotlety smakują bardziej niż klasyczne z cebulą.

Z czym podać kotlety mielone?

Kotlety mielone zazwyczaj podaje się z ugotowanymi ziemniakami, tartymi buraczkami czy mizerią. Można też jednak zaserwować je z kaszą gryczaną lub jęczmienną albo z ryżem. Smacznym dopełnieniem dania będą surówki, np. z kapusty białej, czerwonej, pekińskiej czy z marchewki.