Oszalejesz na punkcie tych kopytek. Przepis teściowej totalnie mnie zaskoczył

Dodano:
Kopytka Źródło: Smaki.pl/Ewa Chorąży
Kopytka z przepisu mojej teściowej to kulinarne odkrycie. Zaskoczyły mnie delikatnością i smakiem. Od kiedy ich spróbowałem, stały się hitem na moim stole.

Przepis na te kluski poznałem dzięki mojej (wówczas przyszłej) teściowej. Zawsze dbała o obfitość jedzenia podczas rodzinnych obiadów – mięsa, różnorodne surówki i inne dodatki. Wśród tego wszystkiego to właśnie kopytka przykuły moją uwagę już od pierwszego kęsa. Ich wyjątkowy smak i delikatność sprawiały, że choć mówiłem: „to ostatnie”, sięgałem po kolejne kluski. Ten niezapomniany przepis szybko stał się moim ulubionym. Teraz chcę się nim podzielić. Mam nadzieję, że pokochacie je równie mocno jak ja.

Jak zrobić delikatne domowe kopytka?

Jedną z najważniejszych rzeczy, jeśli nie najważniejszą, jest dobór ziemniaków. Do przygotowania kopytek najlepiej nadają się ziemniaki mączyste, czyli takie, które zawierają dużo skrobi. W Polsce są to zazwyczaj odmiany takie jak: Irga, Irys, Gloria czy Bryza. Dzięki większej zawartości skrobi ziemniaki te po ugotowaniu są bardziej suche i sypkie, co pozwala na uzyskanie elastycznego i lekkiego ciasta.

Unikaj odmian ziemniaków sałatkowych (mało skrobiowych), ponieważ są one zbyt wilgotne i ciasto może być lepkie oraz trudne do formowania. Jeśli nie jesteś pewien odmiany, zwracaj uwagę na ich strukturę po ugotowaniu – im bardziej ziemniaki rozpadają się na mniejsze kawałki, tym lepiej nadają się na kopytka.

Przepis: Domowe kopytka

Prosty i szybki dodatek, który zastąpi zwykłe ziemniaki. Zaskocz nimi swoich gośći

Kategoria
Dodatek
Rodzaj kuchni
Polska
Czas przygotowania
30 min.
Czas gotowania
10 min.
Liczba porcji
6
Liczba kalorii
363 w każdej porcji

Składniki

  • 1 kg ugotowanych ziemniaków
  • 1 szklanka mąki pszennej (plus trochę do podsypania)
  • 1 jajko
  • Szczypta soli

Sposób przygotowania

  1. Przygotowanie ziemniakówUgotowane, jeszcze ciepłe ziemniaki przeciśnij przez praskę lub dokładnie utłucz, aby nie było grudek. Odstaw je do ostudzenia.
  2. Przygotowanie ciastaDo ostudzonych ziemniaków dodaj jajko, sól oraz mąkę. Wszystko dokładnie wymieszaj i zagnieć na jednolite, elastyczne ciasto. W razie potrzeby dodaj więcej mąki – ciasto nie powinno się kleić do rąk, ale też nie może być zbyt twarde.
  3. Formowanie kopytekPodziel ciasto na kilka części. Na podsypanej mąką stolnicy z każdej części uformuj wałek o grubości około 2 cm. Następnie pokrój go nożem na małe kawałki pod skosem, tworząc charakterystyczny kształt kopytek.
  4. GotowanieW dużym garnku zagotuj osoloną wodę. Do wrzącej wody wrzucaj kopytka partiami, aby się nie skleiły. Gotuj je na średnim ogniu przez około 2–3 minuty od momentu wypłynięcia na powierzchnię.

Jak sprawić, żeby kopytka były miękkie?

Robiąc kopytka samodzielnie, kluski często wychodziły mi twarde. Moja teściowa zdradziła mi swój sprawdzony sposób na miękkie kopytka. Klucz tkwi w stopniowym dodawaniu mąki – dzięki temu ciasto pozostanie elastyczne, a nie stanie się zbyt twarde. Nadmiar mąki może sprawić, że kopytka będą zbite, ciężkie i stracą swoją delikatność. Idealna proporcja to około jedna szklanka (250 g) mąki na kilogram ziemniaków, ale zawsze warto zacząć od mniejszej ilości i w miarę potrzeby dosypywać więcej. Ważne jest, aby nie działać zbyt pospiesznie – daj sobie czas na dokładne wyrabianie ciasta. Dopiero po kilku chwilach pracy zobaczysz, że zaczyna nabierać odpowiedniej konsystencji. To właśnie cierpliwość i staranność są sekretem miękkich, rozpływających się w ustach kopytek.

Co zrobić, żeby kopytka się nie sklejały?

Po ugotowaniu kopytek dokładnie je odcedź, najlepiej na dużym sitku lub durszlaku, aby pozbyć się całej wody. Następnie, jeszcze ciepłe, delikatnie przemieszaj je z niewielką ilością masła lub oliwy – wystarczy jedna lub dwie łyżki tłuszczu, aby równomiernie pokryć wszystkie kopytka. Dzięki temu zachowają swoją sprężystość i nie będą się sklejały, co jest szczególnie ważne, jeśli zamierzasz przechowywać je przez jakiś czas przed podaniem. Masło dodaje im przyjemnego, maślanego aromatu i lekkości, która idealnie komponuje się z ich delikatną strukturą.

Jeśli planujesz podsmażyć kopytka na później, tłuszcz na ich powierzchni również pomoże zapobiec przywieraniu do patelni, co sprawi, że pozostaną idealnie złociste i chrupiące. Tak przygotowane kopytka są gotowe do serwowania.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...