Ta herbata jest idealna na listopadowe dni. Przelewam ją w termos i zabieram ze sobą wszędzie
Sekret tej rozgrzewającej herbaty to trzy proste dodatki, które jesienią i zimą zawsze mam w domu. Taki napój przyrządzam w kilka minut, pakuję kubek do torebki czy plecaka i kiedy czuję, że dopada mnie chłód, biorę kilka łyków ciepłego napoju. Ta herbata sprawia, że organizm się rozgrzewa, a nastrój natychmiast poprawia.
Jak zrobić rozgrzewającą herbatę?
Ja do swojej herbaty dodaję obowiązkowo trzy składniki: pikantny imbir, dużą ilość słodkiego miodu i aby przełamać nieco słodycz, także sok z cytryny. Wszystko przelewam do kubka termicznego – razem z plasterkami imbiru, które z każdą chwilą sprawiają, że napój nabiera jeszcze więcej pikantności. Jeśli nie lubisz wyrazistego smaku imbiru, dodaj tylko jeden plasterek, albo wyjmij imbir z kubka po ok. 10 minutach.
Mój sposób na to, aby herbata pozostała jak najdłużej ciepła, to nie tylko dobry kubek termiczny, ale i prosty patent: zanim przelejesz do kubka herbatę, napełnij go na chwilę wrzątkiem, aby jego wnętrze już było gorące. Dzięki temu sama herbata będzie schładzać się wolniej.
Przepis: Rozgrzewająca herbata
Napój idealny na jesienne i zimowe spacery.
- Kategoria
- Napój
- Rodzaj kuchni
- Wegetariańska
- Czas przygotowania
- 5 min.
- Liczba porcji
- 1
- Liczba kalorii
- 46
Składniki
- 1 szklanka czarnej herbaty
- 4 plasterki imbiru
- 1/2 cytryny
- 2 łyżeczki miodu
Sposób przygotowania
- Szykowanie napojuDo kubka z gorącą herbatą wyciśnij sok z cytryny i dodaj plasterki imbiru. Dosłodź miodem i dobrze wymieszaj.
Inne dodatki do rozgrzewającej herbaty
Jesienne i zimowe rozgrzewające herbaty mają ten urok, że każdy może skomponować ich smak i wymyślić swój ideał. Ja lubię słodycz miodu w takich herbatach, nawet nieco przesadną, ale dodającą energii niemal natychmiast po wzięciu jednego łyka. Czasem zamieniam miód na domowej roboty syrop malinowy czy syrop z mniszka lekarskiego. Ale często też dodaję do kubka inne składniki: plasterki pomarańczy, ćwiartkę jabłka, kilka rodzynek albo czerwone kulki żurawiny.
Zawsze dobrym pomysłem są wszelkiego rodzaju przyprawy korzenne. Wystarczy wrzucić do kubka kilka goździków lub kawałek kory cynamonu i od razu myślami można się przenieść bliżej klimatu jarmarków bożonarodzeniowych.