Grzyby marynowane od mojej szwagierki to przepis idealny. Nie ślimaczą się po wyjęciu z zalewy
Grzyby marynowane to dla mnie prawdziwy rarytas. Uwielbiam dodawać je do sałatek i kanapek oraz podawać do dań obiadowych. Pierwsze próby przygotowania tego frykasa w domu skończyły się jednak fiaskiem. Moje grzyby miały niezbyt przyjemną, lekko galaretowatą konsystencję. Dopiero szwagierka podpowiedziała mi, co spowodowało, że grzyby tak nieprzyjemnie się ślimaczyły. Podała przy okazji swój patent na moje ulubione przetwory.
Jak zrobić dobre grzyby marynowane?
Marynowane grzyby wcześniej mi nie wychodziły, bo próbowałam zrobić je jak kiszonki. Tymczasem tu trzeba postąpić inaczej. Zalewę wraz z przyprawami najpierw gotujesz, a gdy te sypkie się rozpuszczą, podgotowujesz w niej opłukane grzyby. Dopiero wtedy przekładasz wszystko słoików. Niby prosto, a jednak trochę nieintuicyjnie, gdy robi się to pierwszy raz. Sposobem szwagierki jednak grzybki wychodzą jędrne i bez problemu.
Przepis: Marynowane grzyby
Marynowane grzyby w charakternej zalewie o przyjemnej konsystencji.
- Kategoria
- Dodatek
- Rodzaj kuchni
- Polska
- Czas przygotowania
- 15 min.
- Liczba porcji
- 10
- Liczba kalorii
- 78 w każdej porcji
Składniki
- 1 kg grzybów
- 375 ml wody
- 90 ml octu spirytusowego 10%
- 25 g cukru
- 1 większa cebula
- 1 liść laurowy
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 4 ziarna pieprzu czarnego
- 1 łyżeczka ziaren gorczycy
- 50 g soli
Sposób przygotowania
- Uszykowanie składnikówGrzyby opłucz pod bieżącą wodą. Odważ przyprawy i odmierz potrzebne płyny. Cebulę obierz z łupiny i skrój w piórka.
- Nastawianie grzybów marynowanychWodę i ocet wlej do garnka. Podgrzej. Wsyp wszystkie przyprawy, sól oraz cukier. Gdy zalewa zawrze, wrzuć cebulę oraz grzyby. Gotuj przez 5-7 minut. Odcedź, nie wylewając zalewy do zlewu. Grzyby umieść w słoikach. Zalej je gorącym płynem. Zakręć naczynia i ustaw je do góry dnem. Gdy przetwory wystygną, przenieś je do piwniczki.
Jak podawać grzyby w occie?
Lubię podjadać takie skarby lasu solo. Mają przyjemny kwaśno-słodki smak, który wciąga. Czasem układam je też na świeżym pieczywie – samym lub z kremową pastą fasolową. Moi bliscy za to uwielbiają grzybki marynowane w sałatce jarzynowej. Do sałatki ziemniaczanej też je wrzucamy. Ma wtedy ciekawszą teksturę i bogatszy smak. Marynowane grzyby to dla mnie również obowiązkowy element sosu tatarskiego. Podaję go przez cały rok do wędlin, a goszczący u mnie znajomi wręcz ubóstwiają to połączenie.
Inne warianty marynowanych grzybów
Do przyrządzenia słoiczków z aromatyczną zawartością możesz użyć dodatkowych przypraw. Do grzybków w occie pasował będzie jałowiec, czosnek, papryczka chili, a nawet imbir. Szwagierka oprócz przypraw czasem wrzuca też słupki marchewki czy paseczki papryki czerwonej, które przyjemnie chrupią.
Mieszaj gatunki zamykanych grzybów, a wyrób będzie ciekawszy w smaku. Szwagierka preferuje maślaki, ale da się znaleźć drobne borowik i podgrzybki. Moim zdaniem są świetne. Pamiętaj, że niezależni od składu marynowanych grzybów możesz przechowywać je bezpiecznie do 6 miesięcy.