Kroję por, dorzucam coś słodkiego i coś kwaśnego. Ta surówka do obiadu ma wyważony smak

Jeśli nie macie pomysłu na dodatek do obiadu, proponuję przygotować surówkę z pora. Jest na tyle wyrazista, że nie trzeba zbytnio kombinować, by wyszła smaczna. Ja dodaję do niej składniki, które balansują jej ostrość. Doskonale działa tu słodkie jabłko i jak się okazuje, także kwaśny ogórek.

Jak przygotować por do surówki?

Por to warzywo, które wyjątkowo dobrze nadaje się na surówki. To dlatego, że ma wyrazisty smak i dosyć delikatną strukturę. Na surówki najlepiej nadaje się biała i jasno-zielona część warzywa. Jest bowiem łagodniejsza w smaku i mniej włóknista. Liście należy odkroić i wykorzystać np. do zupy. Zwarty kawałek pora wystarczy tylko oczyścić z wierzchniej warstwy i odkroić twardą stopkę.

Jeśli wykorzystujecie też rozpierzchłą część pora, zadbajcie o to, by dokładnie ją wypłukać. Między warstwami liści zwykle znajduje się dużo piasku. By go dokładnie usunąć, warzywo najlepiej jest przekroić wzdłuż na połowę, a potem wymyć piasek pod bieżącą, zimną wodą.

Jak zrobić pyszną surówkę z pora?

Por to moim zdaniem doskonały dodatek do surówki. Mało które warzywo ma bowiem w sobie tyle smaku. By jednak surówka nie wyszła zbyt pikantna, dobrze jest dorzucić do niej składniki łagodzące smak. Dlatego zwykle sięgam po jabłko, które ścieram na dużych oczkach. Ostatnio odkryłam, że dobrym dodatkiem jest też kiszony ogórek. Pokrojony w kostkę, jest niemal niezauważalny, jednak świetnie podkręca smak surówki.

Inna wersja surówki z pora

Do surówki z pora dodaję zwykle sos śmietanowo-majonezowy, bo dodaje jej aksamitności. Jeśli jednak chcecie, by surówka była lżejsza, możecie skropić ją sosem przygotowanym na bazie oliwy z oliwek lub oleju. Wymieszajcie ją z odrobiną soku z cytryny i cukru, a doskonale będzie pasować do tej kompozycji surówkowej.