Te pyszne ciasteczka robię z samych zdrowych składników. Płatki owsiane to ich podstawa

Lubię mieć ciasteczka w swoich zapasach, bo gdy najdzie ochota na słodkie, można je wyjąć i schrupać. Zwracam jednak uwagę na to, by ta słodka przekąska była nie tylko smaczna, ale też zdrowa. Dlatego najczęściej robię ciasteczka z płatków owsianych. Te dzisiejsze są wyjątkowo zdrowe, bo zawierają jeszcze trzy cenne składniki.

Jakie płatki owsiane wybrać na ciasteczka?

Płatki owsiane są dostępne w dwóch wersjach: zwykłej (sprzedawane też pod nazwą „górskie”) i błyskawicznej. Pierwsze to tak naprawdę jedynie zgniecione ziarno owsa, drugie są nieco bardziej przetworzone. Zwykłe płatki są większe, grubsze, a po ugotowaniu, twardsze. Charakteryzują się jednak wyższą wartością odżywczą. Zawierają bowiem więcej błonnika i witamin z grupy B. Płatki błyskawiczne są delikatniejsze i wymagają krótszej obróbki termicznej.

Do ciasteczek można wybrać obie wersje płatków, w zależności od tego, na jakich walorach nam zależy. Jedne i drugie płatki możemy też wcześniej zblendować, by ich struktura była mniej wyczuwalna.

Jak zrobić superzdrowe ciasteczka owsiane?

Ciasteczka owsiane mają wysoką wartość odżywczą, a te moje są nadzwyczaj zdrowe. To dlatego, że oprócz płatków owsianych zawierają też inne, cenne składniki. Są to: starta marchewka, pestki dyni i siemię lniane. Do ciasta dodaję również jajko, które ma zespolić składniki, a także trochę mąki pełnoziarnistej, brązowego cukru i oleju kokosowego. Takie ciasteczka serwuję rodzinie bez wyrzutów sumienia, bo wiem, że podaję im co najlepsze.

Co jeszcze warto dodać do ciasteczek owsianych?

Do ciasta na ciasteczka owsiane możecie też dorzucić inne wartościowe składniki. Z pewnością dobrze będą tu pasować: pestki słonecznika, suszone owoce, mak, wiórki kokosowe, siekane orzechy czy czekolada deserowa.