Ten trik sprawia, że pierś z kurczaka rozpływa się w ustach. Tak dobrych kotletów jeszcze nie jadłem

Tradycyjny kotlet Cordon bleu, inaczej kotlet szwajcarski, to przepyszne danie. Żeby móc delektować się jego smakiem, trzeba przygotować się na niemały wydatek oraz znaleźć sklep, w którym sprzedają chudą cielęcinę na sznycle, co wcale nie jest proste, zwłaszcza w małych miastach. Alternatywnym rozwiązaniem jest przygotowanie Cordon bleu po amerykańsku, czyli z piersi kurczaka.

Pierś z kurczaka nadziewana serem i boczkiem – jak zrobić ten mięsny specjał?

Tradycyjny Cordon bleu nadziewany jest szynką i serem szwajcarskim. Zamieniłem szynkę na chudy boczek gotowany, który sprawia, że mięso wychodzi delikatne, soczyste i zyskuje dodatkową ochronę przed nadmiernym wysychaniem w czasie smażenia (opcjonalnie pieczenia). Pierś z kurczaka nadziewaną serem i boczkiem smażę w delikatnej panierce z domowej bułki tartej (w bułce tartej ze sklepu często znajdują się resztki słodkich i półsłodkich bułek, co zwiększa jej kaloryczność oraz sprawia, że panierka łatwo się przypala). Panierka nie powinna być bardzo gruba – wystarczy delikatnie oprószyć mięso mąką pszenną, obtoczyć w roztrzepanym jajku i oprószyć bułką tartą.

Wskazówka: panierkę z bułki tartej możesz zastąpić rozdrobnionymi płatkami owsianymi lub kukurydzianymi. Możesz też całkiem zrezygnować z dodawania panierki, ale wówczas warto spiąć brzegi wypełnionego farszem mięsa wykałaczkami lub przygotować małe roladki i obwiązać je sznurkiem kuchennym.

Pierś z kurczaka z serem i boczkiem smażę na klarowanym maśle, które sprawia, że mięso zyskuje orzechowy aromat. Dobrze do smażenia nada się również olej roślinny np. rzepakowy i oliwa z oliwek. Na patelnię dodaję nieco więcej tłuszczu niż podczas smażenia innych kotletów (możesz również usmażyć kotlety à la Cordon bleu na głębokim tłuszczu oraz we frytkownicy beztłuszczowej).

Pierś z kurczaka nadziewaną serem i boczkiem podaję na ciepło z różnymi dodatkami np. ziemniakami lub kaszą i bukietem surówek.