Od kiedy zastąpiłam masło tą pyszną pastą, mocno spadł mi cholesterol. Jest zdrowiej i taniej

Masło to najpopularniejsze i najsmaczniejsze smarowidło do pieczywa. Dzięki niemu kanapki są mniej suche i pełne smaku. Ma jednak podstawową wadę – zawiera dużo tłuszczu, a w tym cholesterol. Nie jest to więc produkt wskazany dla osób, które mają problem z podwyższonym poziomem cholesterolu we krwi. Lepiej zastąpić je więc zdrowszym zamiennikiem. Ja już taki odkryłam – to pasta z ciecierzycy.

Dlaczego pasta z ciecierzycy jest zdrowsza od masła?

Pasta z ciecierzycy, czyli hummus, popularna jest w północnej części Afryki i na Bliskim Wschodzie. Ma wielorakie zastosowanie, między nimi można jej używać do smarowania pieczywa. Jest zdrowsza od masła z kilku powodów. Przede wszystkim jest od niego 4 razy mniej kaloryczna, a jako produkt pochodzenia roślinnego, nie zawiera niezdrowych tłuszczów, ani cholesterolu. W jej składzie występuje białko oraz nienasycone kwasy tłuszczowe. Zawiera też węglowodany, błonnik i sporo wody. Poza tym dostarcza potasu, magnezu i fosforu.

Jak zrobić pastę z ciecierzycy?

Pastę robi się z ugotowanej ciecierzycy, którą blenduje się na gładką masę z kilkoma dodatkami. Wśród nich jest pasta sezamowa (tahini) i oliwa z oliwek. Można ją też wzbogacić czosnkiem, sokiem z cytryny i przyprawami. By pasta uzyskała gładką konsystencję, dolewa się też do niej trochę wody. Dzięki temu pasta nie jest zbyt kaloryczna.

Inne zastosowania pasty z ciecierzycy

Pastę z ciecierzycy, czyli hummus, można użyć na wiele sposobów. Oprócz smarowania nią pieczywa czy wrapów, można ją też podawać jako dip do warzyw czy dressing do sałatek. Dobrze również sprawdzi się jako sos do grillowanych warzyw czy kurczaka. Hummusem z powodzeniem można też zastąpić majonez.