Oprócz szynki i sera kładę też inny dodatek. Dzieci są zachwycone tymi pożywnymi tostami

Moje dzieci zwykle kręcą rano nosem, jak zobaczą na talerzu kanapki. Staram się, więc urozmaicać ten poranny posiłek, bo zależy mi, by jednak zjadły coś przed wyjściem do szkoły. Tosty to jedna z tych potraw, którą lubią i robi się ją całkiem szybko. Zazwyczaj nadziewam je szynką i serem, ale ostatnio zrobiłam mały eksperyment. Tosty zniknęły z talerzy raz-dwa.

Po jakie parówki warto sięgać?

Parówki nie cieszą się dobrą sławą. Zarzuca się im bowiem kiepskiej jakości mięso, dużą zawartość tłuszczu i różnych dodatków. Można jednak spośród szerokiej gamy tego produktu, wybrać takie parówki, które będą smaczne i wartościowe. Na co więc należy zwrócić uwagę, kupując parówki?

Wybierając parówki, przede wszystkim należy kierować się ich składem. Dobrze, by produkt ten zawierał co najmniej 90% mięsa, a najlepiej, by wartość ta była bliska 100%. To będzie dla nas znak, że kiełbaski zawierają stosunkowo niewiele tłuszczu. Dobrze też jest rzucić okiem na listę składników. Im jest dłuższa, tym gorzej. I jeszcze kwestia rodzaju mięsa, z którego są przyrządzone. Ja zwykle decyduję się na parówki wieprzowe lub cielęce. Nie mam zaufania do tych drobiowych, bo zwykle zawierają słabej jakości mięso oddzielone mechanicznie. Warto jednak wczytać się w etykietę i sprawdzić fakty.

Jak zrobić tosty z parówkami?

Przygotowanie tostów z parówkami, jest podobnie szybkie i proste, jak tych klasycznych z szynką i serem. Ja jednak ostatnio połączyłam w tostach te trzy składniki i okazało się, że to całkiem dobra kompozycja. Oczywiście można zrezygnować z dodatku szynki, bo parówki w towarzystwie żółtego sera też smakują świetnie.

Czym urozmaicić tosty z parówkami?

Do tostów z parówkami warto podać świeże warzywa. Mogą być to rzodkiewki, cząstki pomidora czy kawałki papryki. Ciekawym urozmaiceniem takiego śniadania będą też kiełki, np. słonecznika, rzeżuchy, które podniosą wartość odżywczą posiłku.