Krem sułtański podbijał serca Polaków w PRL-u. Poznaj przepis na ten dawny smak luksusu

Krem sułtański to chyba najbardziej legendarny deser z czasów PRL-u. Był szczególnie popularny na przełomie lat 60. i 70. XX wieku. Każdy szanujący się wówczas lokal gastronomiczny miał w swojej karcie tę pozycję. Kremem tym zajadali się bohaterowie kultowych „Dziewczyn do wzięcia”. W filmie z 1972 roku, wyreżyserowanym przez Janusza Kondratiuka staje się on smakiem luksusu, o którym marzą przybyłe do stolicy tytułowe dziewczęta. Deser ten był także popularny w polskich domach – zaradne gospodynie domowe odtwarzały jego legendarny smak.

Deser zawdzięcza swoją nazwę rodzynkom sułtańskim, które były jednym z najważniejszych składników kremu, a w Polsce Ludowej namiastką legendarnych kulinarnych rozkoszy Orientu.

Jak zrobić krem sułtański?

Przygotowanie tego deseru nie jest skomplikowane. Jego bazą jest bita śmietana i nasączone rumem rodzynki. Aby uzyskać idealną konsystencję bitej śmietany, wybieraj śmietankę kremówkę o zawartości tłuszczu co najmniej 30%. Im wyższa zawartość tłuszczu, tym łatwiej ją ubić. Bardzo ważny jest także dodatek cukru pudru, który szybciej się rozpuszcza i lepiej łączy z masą niż tradycyjny cukier. Ubijaj śmietanę na średnich obrotach miksera i bacznie obserwuj, aby jej nie „przebić”. Gdy zaczynają pojawiać się wyraźne ślady mieszadeł, kończ ubijanie.

Porada: bardzo ważne jest schłodzenie śmietany oraz miski i końcówek miksera przed ubijaniem – najlepiej przed szykowaniem deseru włożyć je na 15-20 minut do lodówki.

Jak udekorować krem sułtański?

W tradycyjnej wersji tego deseru w roli dekoracji pojawia się oczywiście bita śmietana, rodzynki, a czasem pokruszone bezy. Moja babcia ozdabiała krem sułtański odrobiną startej czekolady lub posypywała kakao. Krem możesz przyozdobić również orzechami, wiórkami kokosowymi lub cukrową posypką.