Ta zupa w PRL-u była hitem. Jest bardzo zdrowa, a teraz Polacy prawie o niej zapomnieli
Zupa ogonowa, zwana też ogonówką, nie jest już tak popularna, jak kiedyś. W PRL-u często ją przyrządzano, bo jej koszt nie był wysoki, a syciła na długo. Warto do niej wrócić – korzyści ze spożycia będzie sporo.
Dlaczego warto jeść ogonówkę?
Polacy zaczęli odkrywać nowe smaki, a ogonówka zniknęła z restauracyjnych menu. W wielu domach nawet nie ma osoby, która umie ją ugotować. Zupa z PRL-u niewątpliwie straciła na znaczeniu, a szkoda, bo ogony wołowe — stanowiące jej bazę — to źródło wielu cennych składników odżywczych.
W tej części mięsa znajdziemy m.in. żelazo, cynk i witaminy z grupy B. To również świetne źródło białka zwierzęcego. Wcześniej zupę ogonową ceniono zwłaszcza za obecność jednego z nich – kolagenu. Odpowiada on za elastyczność skóry, ścięgien i kości. Będzie więc miał korzystny wpływ na układ kostny i wygląd.
Długotrwałe gotowanie ogonów wołowych sprawia, że kolagen przekształca się w żelatynę. Ogonówka zatem będzie miała dość gęstą konsystencję. Nie przeszkodzi to jednak ani trochę w jej jedzeniu. Polecam przygotować – pozytywnie zaskoczy was smakiem.
Jak zrobić zupę ogonową?
Wykonanie zupy z PRL-u nie jest skomplikowane. Najpierw długo gotuję wywar na ogonach wołowych. Tu pośpiech nie jest wskazany, bo trzeba z nich wydobyć to, co najlepsze i wymaga to czasu. Do esencjonalnego płynu dodaję jeszcze warzywa i doprawiam. Jedno popołudnie wystarczy, by przygotować większy zapas sycącej potrawy.
Przepis: Zupa ogonowa
Sycącą i dość tania zupa z PRL-u, która wciąż zachwyca smakiem.
- Kategoria
- Zupa
- Rodzaj kuchni
- Polska
- Czas przygotowania
- 20 min.
- Czas gotowania
- 2 godz. 40 min.
- Liczba porcji
- 4
- Liczba kalorii
- 626 w każdej porcji
Składniki
- 1 kg ogonów wołowych
- 2 litry wody
- 2 średnie marchewki
- 1 niewielka pietruszka
- 1 mały seler
- 1 mniejsza cebula
- 2 duże ziemniaki
- 2 liście laurowe
- 3 ziarna ziela angielskiego
- pieprz
- sól
Sposób przygotowania
- Uszykowanie składnikówOgony wołowe pokrój na nieduże kawałki. Marchew, pietruszkę, selera i cebulę także potnij na mniejsze części. Ziemniaki obierz, umyj i pokrój w kostkę.
- Gotowanie wywaruDo dużego garnka włóż ogony wołowe, zalej je zimną wodą. Wrzuć liście laurowe, ziele angielskie i ziarna pieprzu. Doprowadź do wrzenia, a następnie gotuj na niewielkim ogniu przez 2 godziny. Zbierz pojawiające się na powierzchni szumy.
- Robienie ogonówkiGdy mięso z ogonów zacznie odchodzić od kości, wrzuć wszystkie rozdrobnione warzywa poza ziemniakami. Gotuj przez 20 minut, wciąż na niewielkim ogniu. Dodaj ziemniaki i przyrządzaj zupę jeszcze przez 10-15 minut. Dopraw solą oraz pieprzem.
Jak podawać zupę z PRL-u?
Zupę ogonową najlepiej podać bezpośrednio po przyrządzeniu, gdyż nie wymaga żadnych dodatków, a na ciepło smakuje wybornie. Możesz ewentualnie posypać ja posiekaną natką pietruszki, by nadać jej nieco odświeżającego aromatu.
Jeśli robisz od razu większą ilość, polecam zamknąć zapas w słoikach na gorąco. Postoją spokojnie około 3-4 tygodni.