Wkładam młodą kapustę do piekarnika i zostawiam na pół godziny. Obiad, że palce lizać!

Czas, kiedy można zajadać się młodą kapustą, jest tak krótki, że warto z niego korzystać pełnymi garściami... a raczej główkami. Uwielbiam klasyczną wersję młodej kapusty, czyli kapustę duszoną, ale to pieczona młoda kapusta skradła ostatnio moje serce. Jest bardzo prosta do zrobienia, wygląda efektownie na talerzu i smakuje obłędnie.

Jak zrobić pieczoną młodą kapustę?

Pokroić, doprawić i upiec – tak można streścić najkrócej ten przepis. Kapustę można piec zarówno w piekarniku, jak i na grillu (to rewelacyjny pomysł na nietypowe warzywa z grilla). Gotowa kapusta powinna być ładnie zrumieniona, ale wciąż pozostawać przyjemnie chrupiąca. Im cieńsze kawałki kapusty, tym krócej może być w piekarniku.

Kapustę podawaj w towarzystwie ulubionych sosów, solo albo z dodatkiem ziemniaków czy mięsa. Kapustę możesz też doprawiać według własnych upodobań. Ciekawą opcją jest zapiekanie kapusty natartej pesto z bazylii lub pesto z suszonych pomidorów. Osobiście lubię też dodać na koniec do kapusty domowej roboty masełko czosnkowe lub masło z dodatkiem skórki otartej z cytryny.

Inspiracja: pieczona młoda kapusta jest świetną bazą do zrobienia nietypowej wiosennej sałatki. Upieczoną kapustę pokrój na mniejsze kawałki, dodaj do niej gotowane ziemniaki i opcjonalnie pokrojoną na kawałki dobrej jakości kiełbasę. Do takiej sałatki zrób sos koperkowy na bazie jogurtu: wymieszaj gęsty jogurt naturalny z dużą ilością posiekanego koperku, ząbkiem czosnku przeciśniętym przez praskę, dopraw solą i pieprzem. To idealna sałatka na grilla, ale też można potraktować ją jako sycące danie obiadowe czy coś na kolację. Sałatkę z pieczonej młodej kapusty można spakować w pojemnik i zabrać do pracy albo na piknik.