Domowa biała kiełbasa nie ma sobie równych. Potrzebna jest maszynka do mielenia mięsa

U mnie w domu nikt nigdy nie kupował białej kiełbasy w sklepie. Babcia z dziadkiem zawsze robili ją samodzielnie przed świętami, potem tę tradycję przejęła moja mama. Zrobienie domowej białej kiełbasy wbrew pozorom wcale nie jest trudne, a pracę wynagrodzi wyjątkowy smak.

Jak zrobić domową białą kiełbasę?

Najważniejsza rzecz, jaka jest niezbędna do zrobienia domowej białej kiełbasy to maszynka do mielenia mięsa z sitkami o różnej grubości oraz końcówką masarską, która zazwyczaj jest w komplecie razem z maszynką – to specjalna rurka, którą nakłada się na maszynkę i która pozwala napełniać kiszki mięsem. Tradycyjną białą kiełbasę robi się, wykorzystując jelita wieprzowe, które napełnia się mięsnym farszem – takie jelita zwykle bez trudu można dostać w dobrych sklepach mięsnych przed Wielkanocą.

W moim przepisie jest dużo majeranku, bo u mnie w domu zawsze biała kiełbasa była tak robiona i taką wersję polecam. Wiem jednak, że nie każdy lubi majeranek w białej kiełbasie – jeśli należysz do tych osób, po prostu pomiń dodatek tej przyprawy. Kluczem do dobrej kiełbasy jest jej odpowiednie wyrobienie. Poświęć na tę czynność ok. 10 minut i wyrabiaj kiełbasę dłońmi. Woda, którą dodajesz do mięsa, musi być zimna.

Rada: robienie domowej białej kiełbasy możesz sobie rozłożyć na dwa dni: doprawione i wyrobione mięso można odstawić na noc do lodówki, dzięki temu smaki jeszcze lepiej się przegryzą, a na drugi dzień możesz już napełniać jelita mięsem.

Surową białą kiełbasę należy przechowywać w lodówce nie dłużej, niż trzy dni. Aby nieco przedłużyć jej trwałość, sparz białą kiełbasę (włóż na kilka minut do lekko gotującej się wody). Surową białą kiełbasę można także zamrozić – wówczas można ją przechowywać nawet pół roku.