Polacy omijają ten słodki owoc. Jedz go regularnie, a skóra i wzrok będą w lepszej formie

Dodano:
Owoc kaki Źródło: Shutterstock / Volodymyr1971
Ta egzotyczna jagoda w sezonie kosztuje trzy złote za sztukę, jednak wiele osób nie docenia jej właściwości. To idealny zamiennik słodyczy, pod wieloma względami zdrowszy niż inne owoce.

Kaki, a inaczej persymona, szaron czy hurma, to botaniczna jagoda drzewa Diospyros kaki. Pochodzi z Chin, jednak większość owoców trafia do nas z Hiszpanii. Z wyglądu przypomina pomidora i ma słoneczny kolor jak dynia, który w przypadku dostępnej u nas odmiany wpada w czerwień. Miąższ posiada delikatny, słodki smak z nutami miodu i moreli. Staje się on bardziej intensywny wraz z dojrzewaniem, które trwa po zerwaniu. Zakupione twarde persymony trzymam zwykle z jabłkiem czy bananem, by szybciej doszły do swojej świetności.

Na co jest dobry owoc kaki?

To bardzo wartościowy owoc, który ma więcej błonnika niż jabłko czy pomarańcza, dzięki czemu świetnie wspiera trawienie. Jego intensywny kolor wynika z wysokiej zawartości barwników karotenowych. To nie tylko beta-karoten, który w ustroju przekształca się w witaminę A. Obok niego występują też pokrewne związki, w tym luteina i zeksantyna – barwniki kluczowe dla zdrowa oka. Sięganie po kaki pomaga nasycić organizm tymi składnikami, by skutecznie chronić skórę oraz wzrok.

W persymonie jest jednak więcej przeciwutleniaczy, które w neutralizują niszczycielskie wolne rodniki. To zwłaszcza witamina C i polifenole, do których należą proantocyjanidyny. Te związki, nazywane w skrócie PACs, mają 20-50 razy większą aktywność antyoksydacyjną niż witaminy C i E. To sprawia, że potencjał tego owocu jest wyższy niż jabłek, truskawek, wiśni czy granatów.

Oprócz tego szaron jest źródłem potasu, manganu i innych związków mineralnych. Taki bogaty skład sprawia, że jedzony regularnie poprawia też metabolizm tłuszczów i wspomaga układ krążenia.

Jak jeść kaki?

Można jeść je w całości, ponieważ skórka kaki jest jadalna. Na dodatek zapewnia więcej błonnika i niektórych antyoksydantów niż miąższ. Jest jednak sztywna i mocno kontrastuje z miękkim środkiem, może też mechanicznie podrażniać wrażliwy układ pokarmowy. Ja zawsze ją obieram, bo często jest pokrywana niesmacznym woskiem. Może też zawierać pozostałości pestycydów, więc lepiej jej unikać.

Dostępne u nas hurmy jada się, gdy zmiękną. Można obrać je i pokroić albo wybierać miąższ łyżeczką. To świetna samodzielna przekąska, jak również dodatek do potraw. Pasuje do jogurtu, owsianki czy musli, sałatek owocowych i warzywnych czy przystawek z serami i orzechami. Najbardziej lubię kaki w serniku i koktajlu z mango, ananasem lub pomarańczą.

Czy kaki można jeść codziennie?

To bardzo zdrowy element diety, gdy jest jedzony w odpowiednich ilościach. Najlepsza porcja to jeden średni owoc kaki dziennie, co odpowiada 175 kaloriom. Zapewnia przy tym ponad 31 gramów cukrów prostych i 9 gramów błonnika. Natomiast sto gramów miąższu dostarcza 70 kcal, 12,5 g cukrów i 3,6 g błonnika.

Te dawki cukrów są całkiem spore, dlatego owoc najlepiej jeść zamiast słodyczy. W przypadku zaburzeń glikemii, insulinooporności i cukrzycy można pozwalać sobie najwyżej na stugramową porcję, ale warto skonsultować ją z lekarzem.

Kiedy nie jeść kaki?

Owocu należy unikać, gdy jest niedojrzały i cierpki w smaku. Może wtedy wywołać dyskomfort w ustach i przełyku, a także podrażnić żołądek. Alergia na kaki jest rzadka, ale jeśli po spożyciu pojawią się nudności bądź wysypka, należy z niego zrezygnować. Z powodu wysokiej zawartości błonnika nadmierna ilość persymony może powodować wzdęcia, gazy i bóle brzucha. Duże ilości mogą ponadto wpływać na krzepliwość krwi.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...