My nie możemy na to patrzeć, a nasi rodzice się tym zajadali. Bardziej chrupiące niż chipsy

Dodano:
Chrupkie świńskie uszy Źródło: Shutterstock / Andrey Starostin
Ten zapomniany przysmak, ostatnio wraca do łask. Chrupiący, pełen smaku i aromatu i lepszy niż wszystko, co znajdziesz w sklepie. Zajadali się tym nasi rodzice i dziadkowie.

To były ostatnie lata PRL, pamiętam, jak dziadek przywoził je z wiejskiego targu. Dla mnie to było coś dziwnego, na co nie mogłem patrzeć, a moja mama się tym zajadała. Babcia gotowała je, a potem smażyła na chrupko. Ostatnio trafiłem na nie na lokalnej imprezie i postanowiłem spróbować. Zaskoczył mnie ten smak, trochę jak bekon, trochę jak chrupiąca skórka z pieczeni. Od tego momentu sam wracam do tego smaku, bo to genialna, tania przekąska.

Jak przygotować chrupiącą przekąskę z uszu świni?

Kluczem do idealnych, chrupiących uszu jest dwuetapowe przygotowanie. Najpierw trzeba je długo i powoli gotować w aromatycznym wywarze, aż staną się miękkie, a cała chrząstka delikatna. To właśnie ten proces sprawia, że po usmażeniu nie są twarde i gumowate, a idealnie chrupiące.

Ważne jest, by do wywaru dodać dużo przypraw: liść laurowy, ziele angielskie i pieprz nadadzą im głębokiego smaku już na etapie gotowania. Po ugotowaniu i dokładnym osuszeniu kroję je w cienkie paski i smażę na dobrze rozgrzanym oleju niczym frytki. Wystarczy kilka minut, by zamieniły się w złociste, chrupiące chipsy.

Zamiast smażenia w głębokim tłuszczu można je upiec. Wystarczy rozłożyć paski na blaszce, skropić olejem i piec w wysokiej temperaturze (200°C) do chrupkości, co jakiś czas mieszając. Świetnie sprawdzi się też airfryer, który łatwo kontrolować, zaglądając do środka. To lżejsza, ale równie pyszna wersja.

Przepis: Chrupiące świńskie uszy

Zapomniany przysmak w formie chrupiących chipsów, idealny jako przekąska.

Kategoria
Przekąska
Rodzaj kuchni
Polska
Czas przygotowania
15 min.
Czas gotowania
2 godz.
Liczba porcji
4
Liczba kalorii
312 w każdej porcji

Składniki

  • 4 surowe świńskie uszy
  • 1 duża cebula
  • 2 marchewki
  • 4 liście laurowe
  • 10 ziaren ziela angielskiego
  • 10 ziaren czarnego pieprzu
  • sól
  • olej rzepakowy do smażenia

Sposób przygotowania

  1. GotowanieŚwińskie uszy dokładnie oczyść, umyj i włóż do dużego garnka. Zalej zimną wodą, tak by były całkowicie przykryte. Dodaj obraną cebulę, marchewki, liście laurowe, ziele angielskie, pieprz i solidną łyżkę soli. Gotuj na małym ogniu pod przykryciem przez około 1,5 godziny, aż będą bardzo miękkie.
  2. Przygotowanie do smażeniaUgotowane uszy wyjmij z wywaru i dokładnie osusz ręcznikiem papierowym. To bardzo ważne, by nie pryskały na gorącym oleju. Pokrój je w cienkie paski o szerokości ok. 0,5 cm.
  3. SmażenieNa głębokiej patelni rozgrzej dużą ilość oleju. Wrzucaj paski uszu partiami i smaż na złoty, chrupiący kolor. Wyławiaj łyżką cedzakową na ręcznik papierowy, by odsączyć nadmiar tłuszczu. Podawaj jeszcze ciepłe.

Z czym podać świńskie chipsy?

Te chrupiące, mięsne chipsy mają bardzo bogaty smak, który idealnie komponuje się z ostrymi i kwaśnymi sosami.

  • Sos chrzanowy – to klasyczne i najlepsze połączenie. Ostrość świeżo tartego chrzanu, złagodzona odrobiną kwaśnej śmietany, genialnie przełamuje tłustość smażonych uszu.
  • Musztarda dijon – dla tych, co lubią prostotę. Jej ostry, lekko winny smak to idealny partner dla chrupiącej, wieprzowej przekąski. Każdy kęs to idealny balans smaków, bez zbędnych dodatków.
  • Sos czosnkowy – jego kremowa, orzeźwiająca konsystencja to świetny kontrast. Kwasowość jogurtu i ostrość czosnku świetnie równoważą smak smażeniny, dodając całości lekkości.
  • Kwaśna kapusta lub ogórek kiszony – podane obok, do przegryzania. Ich intensywna kwasowość to najlepszy sposób na przełamanie bogatego smaku.

Źródło: smaki.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...