Biorę aromatyczne plasterki i suszone owoce. Ta prosta przekąska smakuje, że palce lizać!

Przekąski można podzielić na zdrowe i smaczne. Pierwsze są idealne dla dbających o linię, drugie mają za zadanie zadowolić nasze kubki smakowe i sprawić nam przyjemność w czasie jedzenia. Proponowana przeze mnie przekąska jest z pogranicza smacznych i zdrowych. Niewątpliwie jest pyszna, a i kalorii ma mniej, niż się z pozoru wydaje. Zobaczcie, jak ją przygotować.

Jak zrobić szybką przekąskę z piekarnika?

Przekąską, którą chcę wam dzisiaj polecić, są śliwki suszone w boczku. By je przygotować, wystarczy sięgnąć po śliwki kalifornijskie i cieniutkie plasterki wędzonego boczku. Każdy plasterek wędliny przekrawam zwykle na połowę, bo taki kawałek w zupełności wystarczy, by owinąć nim śliwkę. Dodaje smaku, a jest go minimalna ilość. Każdy zawijas spinam wykałaczką, a potem układam na blasze z piekarnika czy w naczyniu do zapiekania. Wstawiam do gorącego piekarnika i po ok. 10-12 minutach pieczenia, przekąska jest gotowa.

Jak podać śliwki w boczku?

Śliwki pieczone w boczku najlepiej smakują podane na ciepło. Można do nich zaserwować sos żurawinowy, musztardowo-miodowy czy chutney z cebuli. Dobrym pomysłem jest też podanie tych zawijasów, niczym składnika sałatki. Wystarczy ułożyć je na listkach rukoli, obłożyć pomidorkami, serem pleśniowym i skropić sosem balsamicznym.

Na talerzu ze śliwkami w boczku można także położyć kawałki gruszki albo jabłka, bo oba te owoce dobrze pasują do tej przekąski. Jeśli chcecie podać śliwki w boczku na domowej imprezie, na drewnianej desce obok możecie położyć marynowane oliwki, dojrzewające wędliny czy świeżą bagietkę.

Czy ta przekąska jest zdrowa?

Śliwki w boczku to bardzo smaczna i pożywna przekąska. Dostarcza sporo błonnika i potasu i o wiele mniej kalorii, niż by się wydawało. Choć zawiera boczek, to są to bardzo cienkie plasterki, z których na dodatek w czasie pieczenia wytapia się większość tłuszczu.