Wystarczą 2 łyżki dziennie, a organizm ci podziękuje. Ciśnienie, glukoza i trójglicerydy spadają same
Siemię lniane należy do najzdrowszych produktów. Wystarczy zjadać codziennie małą porcję, by poprawić metabolizm i zmniejszyć zagrożenie poważnymi chorobami, a nawet wydłużyć życie. W ostatnim roku doszło wiele odkryć na temat niepozornych ziarenek. Doktor Kulczyński omówił je na swoim kanale YouTube i wyjaśnił najlepszy sposób jedzenia tego produktu.
Co daje jedzenie nasion lnu?
Len zwyczajny zapewnia sporo błonnika, który łatwo żeluje w wodzie, tworząc charakterystyczny kisiel. Z tego powodu nasiona w diecie usprawniają pracę jelit i zwiększają częstotliwość wypróżnień.
Siemię jest też bogate w zdrowe tłuszcze, a wśród nich kwas alfa-linolenowy. W badaniach z udziałem ponad 250 tys. osób ten kwas omega-3 obniżał ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych średnio o 14 procent. W innej pracy wykazano mniejsze zagrożenie przedwczesną śmiercią o 19 procent.
Do najcenniejszych związków w ziarenkach należy magnez. Tego pierwiastka większość Polaków przyjmuje za mało. Niedobór wiąże się z nasilonym zmęczeniem, skurczami mięśni i niemożliwością rozluźnienia się w nocy, a także zaburzeniami snu, koncentracji i pracy serca.
Tylko 2 łyżki lnu pokrywają 1/5 dziennego zapotrzebowania na magnez u mężczyzn i 1/4 u kobiet. Oprócz tego zapewniają miedź, cynk, żelazo, wapń i potas.
W nasionach jest sporo antyoksydantów, a wśród nich lignany. To związki blokujące rozwój nowotworów hormonozależnych. Mogą redukować prawdopodobieństwo zachorowania na raka piersi u kobiet o 18 procent.
Na jakie choroby pomaga siemię lniane?
Regularne jedzenie zmniejsza ryzyko rozwoju poważnych schorzeń, jak również pomaga hamować ich rozwój i wspiera leczenie. To przede wszystkim zaburzenia metaboliczne, stan przedcukrzycowy i cukrzyca.
Żel z siemienia powleka błonę śluzową przełyku, żołądka i jelit, chroniąc je przed podrażnieniem. Dlatego jest ono polecane przy refluksie i lekkich stanach zapalnych przewodu pokarmowego.
W ostatnich badaniach wykazano ich skuteczne działanie w zakresie innych zaburzeń.
- Podwyższone ciśnienie – dieta z siemieniem obniżyła skurczowe ciśnienie krwi o 4,3 mmHg, a rozkurczowe o 2,5 mmHg.
- Stłuszczenie wątroby – porcja 30 g nasion dziennie przez trzy miesiące znacząco zredukowała ilość tłuszczu w wątrobie. To problem, który ma nawet co 4. osoba w Polsce.
- Podwyższona glukoza we krwi – suplementacja diety lnem spowodowała spadek tego stężenia na czczo średnio o 9 mg/dL, a u niektórych osób nawet o 15 mg/dL.
- Wysokie trójglicerydy we krwi – len redukował ich poziom o 18 mg/dL, co może pomóc w ochronie przed miażdżycą i chorobami sercowo-naczyniowymi.
- Zespół policystycznych jajników u kobiet – jedzenie 30 g zmielonego lnu dziennie przez trzy miesiące częściowo przywróciło prawidłowe proporcje hormonów, zmniejszając objawy PCOS. Należą do nich zaburzenia cyklu menstruacyjnego i problemy z zajściem w ciążę.
- Stan zapalny – siemię obniżało we krwi poziom białka C-reaktywnego (CRP), które wskazuje na zapalenie w organizmie.
Ile łyżeczek siemienia lnianego dziennie?
Optymalna porcja to 2 łyżki dziennie, czyli około 6 łyżeczek. Taka ilość (20 g) zapewnia 106 kalorii, 3,8 g białka, 8,4 g tłuszczu i 5,4 g błonnika.
Jeżeli len ma działać osłonowo na żołądek i jelita, najlepiej jeść je w całości, np. po zalaniu wodą i napęcznieniu. Gdy mają poprawiać przemianę materii, lepiej mielić je tuż przed spożyciem. Nie warto robić tego wcześniej, bo tłuszcz błyskawicznie jełczeje i staje się szkodliwy.
Jak prawidłowo jeść i pić siemię lniane?
Nasionka wchłaniają tyle wody, że jedzone bez niej mogą jedynie pogorszyć zaparcia, a nawet spowodować niedrożność jelit. Dlatego na każdą łyżkę ziaren zaleca się wypicie szklanki wody. Najlepiej jednak sięgać po nie po napęcznieniu, np. jako kisiel przygotowany w ciepłą wodą albo namoczone w jogurcie czy koktajlu. Wbrew powszechnym opiniom lnu nie należy gotować, bo wysoka temperatura niszczy jego korzystne właściwości.