Najlepsze powidła śliwkowe robię bez grama cukru. Sprawdzony przepis mam od koleżanki

Dodano:
Robienie powideł śliwkowych Źródło: Shutterstock / Doris Assenheimer
Czy można zrobić zdrowe przetwory bez grama cukru i bez dodatku żadnych środków żelujących? Tak! Każdego roku robię kilkadziesiąt słoiczków najlepszych powideł śliwkowych, które w składzie mają tylko owoce.

Kiedy lata temu jedna z moich koleżanek powiedziała, że powidła śliwkowe robi bez cukru, byłam szczerze zdziwiona. Oczywiście natychmiast spróbowałam i z miejsca przepadłam: mocno śliwkowe, o głębokim smaku i przede wszystkim zdrowsze od tych robionych na cukrze. Są doskonałe jako dodatek do deserów, ciast, na kanapki, ale też – do wyjadania prosto ze słoika.

Jak zrobić powidła śliwkowe bez cukru?

Przepis jest bardzo prosty: jedyne czego potrzebujesz to śliwki i garnek lub rondel z grubym dnem do smażenia powideł. Owoce powinny być zdrowe i niespleśniałe. Warto pamiętać, że powidła podczas obróbki termicznej mocno zmniejszą swoją objętość. Dlatego ja często zaczynam ich szykowanie w dwóch dużych garnkach, a potem przekładam wszystko do jednego.

Do zrobienia powideł bez cukru najlepiej wykorzystać śliwki węgierki. Powinny być dobrze dojrzałe: wówczas gotowe powidła będą naturalnie słodkie.

Śliwki należy najpierw gotować na małym ogniu, początkowo puszczą sporo soku, a potem zaczną się rozpadać, a całość będzie gęstnieć. Od ciebie zależy, jaką gęstość powinny mieć gotowe powidła. Aby to ocenić, najprościej zrobić test zimnego talerzyka, czyli wyłożyć niewielką porcję gorących powideł na zimny talerz: wówczas można zobaczyć ich gęstość.

Trzeba pamiętać, że cukier jest w przetworach konserwantem. Tutaj go nie ma, dlatego ważne jest odpowiednie zabezpieczenie powideł i przede wszystkim dobre wyparzenie słoików i nakrętek. Ja dodatkowo przecieram je spirytusem. Do czystych słoiczków nakładam gorące powidła, zakręcam i dodatkowo pasteryzuję je w piekarniku (wkładam do nagrzanego do 110 stopni piekarnika, po kilku minutach wyłączam grzanie i zostawiam słoiki do całkowitego wystygnięcia). Tak przygotowane bez problemu przetrwają do kolejnego sezonu.

Wskazówka: ja gotowanie powideł zwykle rozkładam sobie na dwa dni. Pierwszego dość mocno odparowuję sok, a drugiego już gotuję do odpowiedniej konsystencji i przekładam do słoików.

Inne pomysły na powidła śliwkowe bez cukru

Do gotujących się powideł można dorzucić korzenne przyprawy, które podkręcą smak przetworów, np. laski cynamonu, ale też goździki czy kardamon. Można też włożyć laskę wanilii lub dodać gorzką czekoladę, aby zrobić pyszne powidła typu „śliwka w czekoladzie”.

Źródło: smaki.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...