Te flaki zawsze wychodzą idealne. Robię je zgodnie z tradycyjnym przepisem teścia

Dodano:
Flaki Źródło: Shutterstock / Arkadiusz Fajer
Flaki to dość kontrowersyjna zupa, którą nie każdy lubi. Sam przez długi czas podchodziłem do flaków z rezerwą, jednak moje nastawienie zmieniło się, gdy spróbowałem tradycyjnych flaków po warszawsku. Te flaki wołowe w aromatycznym bulionie mięsno-warzywnym nie mają nieprzyjemnego posmaku i zapachu.

Flaki wołowe to zupa, którą robi się z pokrojonych w cienkie paski żołądków wołowych. Dawniej przygotowanie tego dania było bardziej karkołomne. Dzisiaj bez problemu można kupić w sklepie pocięte w równe paseczki żołądki wołowe. Dostępne są one jako świeże, mrożone a nawet poddane wstępnej obróbce termicznej. Ja zawsze kupuję w sprawdzonym sklepie mięsnym świeże flaki, które są dokładnie oczyszczone. Pamiętaj! Zanim przystąpisz do gotowania flaków, sprawdź ich świeżość. Świeże flaki mają szarawy lub żółtawy kolor oraz neutralny zapach. Surowe flaki musisz odpowiednio przygotować do obróbki termicznej, płucząc je kilka razy w ciepłej wodzie. W sklepach dostępne są także gotowe oczyszczone flaki, które przeznaczone są do krótkiej obróbki termicznej, ponieważ są już obgotowane.

Flaki wołowe po warszawsku od mojego teścia

Flaki wołowe po warszawsku to dość czasochłonna zupa, która wymaga osobnej obróbki flaków oraz ugotowania aromatycznego bulionu wołowo-warzywnego. Gdy flaki i bulion są prawie gotowe, teść łączy je i jeszcze chwilę gotuje, aby smaki się przegryzły. Bardzo ważne w przypadku flaków jest dodanie wyrazistych w smaku przypraw, czyli m.in. liści laurowych, ziela angielskiego, czarnego pieprzu oraz gałki muszkatołowej. Doskonale do flaków pasują również mielona słodka papryka, suszony majeranek, bazylia oraz aromatyczny imbir. Tradycyjne flaki po warszawsku podawane są z dodatkiem startego sera tylżyckiego.

Przepis: Flaki wołowe

Podstawą flaków po warszawsku są odpowiednio dobrane przyprawy.

Kategoria
Zupa
Rodzaj kuchni
Polska
Czas przygotowania
2 godz.
Czas gotowania
3 godz.
Liczba porcji
6

Składniki

  • 1/2 kg mięsa wołowego
  • 1/2 kg kości wołowych
  • 1 kg surowych flaków wołowych
  • 3 litry zimnej wody
  • 3 marchewki
  • 2 korzenie pietruszki
  • 2 cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 seler
  • 1 por
  • sól
  • łyżeczka pieprzu czarnego ziarnistego
  • 4 liście laurowe
  • 4 kulki ziela angielskiego
  • 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki mielonej
  • 1 łyżeczka imbiru mielonego
  • łyżka suszonego majeranku

Sposób przygotowania

  1. Oczyszczanie flakówFlaki wołowe w płatach pokrój na paski o długości 4 cm i szerokości około 1 cm. Przepłucz pokrojone flaki 4-5 razy w ciepłej wodzie. Jeżeli flaki są już pokrojone, to możesz od razu przystąpić do ich płukania. Do pierwszego i drugiego płukania flaków możesz dodać łyżeczkę soli. Za każdym razem zmieniaj wodę na świeżą.
  2. Gotowanie flakówPrzełóż wypłukane flaki do garnka, zalej zimną wodą i doprowadź do wrzenia na średnim ogniu (bez pokrywki). Gotuj 2-3 minuty, odlej gorącą wodę, przelej flaki zimną wodą i oczyść je z błonek oraz tłuszczu. Ponownie zalej flaki zimną wodą, dodaj łyżeczkę soli i doprowadź do wrzenia. Gotuj flaki około 20-30 minut, odlej wodę i ponownie rozpocznij gotowanie. Czynność powtarzaj do momentu, aż flaki będą miały odpowiadający Tobie zapach i staną się miękkie. Ja dodaję do bulionu 4-krotnie gotowane (120 minut) miękkie flaki, ale możesz dodać do wywaru twardsze flaki o bardziej intensywnym zapachu i dłużej gotować je w rosole. Ugotowane flaki odcedź na sitku lub durszlaku.
  3. Gotowanie bulionuMięso rosołowe wołowe oraz kości wołowe umyj i włóż do dużego garnka. Zalej zimną wodą do poziomu mięsa, przykryj garnek pokrywką i doprowadź do wrzenia na średnim ogniu. Gotuj 2-3 minuty, odlej gorącą wodę i zalej mięso oraz kości 3 litrami zimnej wody. Ustaw garnek na włączonym palniku i ponownie doprowadź do wrzenia na średnim ogniu. Gdy woda się zagotuje, zmniejsz moc palnika, dodaj 4 liście laurowe, 4 kulki ziela angielskiego i łyżeczkę czarnego pieprzu ziarnistego. Gotuj mięso i kości na małym ogniu przez 90 minut. W czasie gotowania zbieraj pojawiające się na powierzchni wody szumowiny. Marchew, pietruszkę i seler obierz. Cebulę obierz i przypiecz na suchej patelni lub przypal nad palnikiem kuchenki. Por przekrój na pół i oczyść z piasku. Marchewki, pietruszki i selera nie krój na mniejsze kawałki, bo się rozgotują. Po 90 minutach gotowania mięsa i kości z przyprawami dodaj warzywa i gotuj jeszcze minimum 40 minut na małym ogniu. Gdy mięso zmięknie, wyjmij je z garnka, ostudź i pokrój w paski lub kostkę. Gotowy bulion wołowo-warzywny przecedź przez sito. Marchew, pietruszkę i seler odłóż na talerz i po ostudzeniu pokrój w kostkę.
  4. Łączenie bulionu z flakamiDo przecedzonego bulionu dodaj flaki, pokrojone mięso wołowe oraz resztę przypraw, czyli paprykę, imbir, majeranek oraz drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek. Gotuj razem około 30-40 minut, jeżeli flaki zmiękły w czasie obgotowywania. Jeżeli flaki są nadal twardawe, to gotuj je w wywarze do miękkości. Pod koniec gotowania dodaj do bulionu z flakami i przyprawami pokrojone w kostkę warzywa oraz dopraw zupę do smaku solą i pieprzem. Na koniec dopraw flaki do smaku gałką muszkatołową.

Ja gotując bulion nie dodaję wcześniej soli. Robię to końcowym etapie, bo w czasie długiego gotowania część wody odparowuje i zupa może wyjść za słona.

Tradycyjne flaki zagęszczane są jasną zasmażką z mąki i tłuszczu, jednak dodanie kości wołowych do bulionu sprawia, że nie jest ona niezbędna. Zupę podaje się z kromką chleba lub bułką.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...