Tiramisu bez jajek. Sprawdzony i prosty przepis

Przepis na klasyczne włoskie tiramisu wymaga użycia surowych jaj do zrobienia kremu. Szybciej i prościej (oraz bezpieczniej) jest zrobić tiramisu bez jajek. Deser według tego przepisu robię od lat. I mimo że tiramisu to kaloryczna bomba, zawsze znika u mnie błyskawicznie.

Tiramisu bez jajek – najważniejsze zasady

Tiramisu to – najprościej tłumacząc – biszkopty nasączone kawą z likierem amaretto i przełożone kremem na bazie serka mascarpone. Podłużne biszkopty do tiramisu kupisz w każdym markecie – zwykle są sprzedawane w paczkach po 200 lub 400 g. Te mniejsze zawierają najczęściej 24 ciasteczka. To wystarczy, aby zrobić deser, którym naje się 6 osób.

W wielu przepisach na tiramisu bez jajek na liście składników jest śmietanfix. Uważam, że nie ma potrzeby go używać dla stabilizacji kremu. Bez tego zawsze trzyma się dobrze i nie rozpływa. U mnie krem to tylko trzy składniki: serek mascarpone, śmietanka 36 proc. i cukier puder. Bardzo ważne jest jednak, aby składniki do kremu były dobrze schłodzone. To sprawi, że śmietana zyska idealną konsystencję i będzie naprawdę sztywna. Zawsze najpierw ubijam na sztywno śmietanę z cukrem (używam robota, ale może być też mikser z nakładką do ubijania), a dopiero później dodaję serek.

Do nasączania biszkoptów używa się kawy z likierem migdałowym (amaretto). Ale tu można sobie pozwolić na odstępstwo – ja na przykład, zamiast likieru migdałowego lubię dodać do kawy likier pomarańczowy. Sprawdzi się także likier orzechowy albo brandy. Nie przesadź jednak z ilością alkoholu: ma on dodać aromatu i charakteru deserowi, ale nie powinien zdominować smaku.

RADA: Jeśli deser mają jeść także dzieci, użyj kawy zbożowej z dodatkiem odrobiny aromatu migdałowego lub pomarańczowego.

Tiramisu przed podaniem posypuje się gorzkim kakao. Możesz także udekorować deser listkami świeżej mięty lub melisy. Możesz też wykorzystać świeże owoce (idealnie sprawdzą się soczyste maliny albo kwaśne czerwone porzeczki).