Mój tata moczył śledzie w nieoczywistym płynie. Szybko nabierały delikatności

Dodano:
Filety śledziowe Źródło: Shutterstock / Andrey Starostin
Przed Świętami w moim rodzinnym domu każdy miał przydzielone jakieś zadanie. Tata zawsze odpowiadał za potrawy rybne. Jego konikiem były śledzie, których przyrządzanie zaczynał od moczenia. Niby prosta rzecz, ale robił je w punkt.

Wigilia i Boże Narodzenie to święta, w które na naszych stołach królują ryby. Choć raz w roku, najadamy się nimi do syta i cieszymy się ich różnorodnością. W moim rodzinnym domu najwięcej było śledzi. Jako dziecko ich nie znosiłam, ale potem doceniłam ich smak. Zwłaszcza że mój tata potrafił je przyrządzić tak, że wprost rozpływały się w ustach. Duża w tym zasługa moczenia.

Dlaczego należy moczyć śledzie?

Najpopularniejsze śledzie, które możemy kupić przez cały rok, to śledzie solone. Zwykle są sprzedawane w postaci filetów, choć można też spotkać patroszone tuszki. Są one przechowywane w solance, która ma działanie konserwujące. Duże stężenie soli sprawia, że tak utrwalone śledzie można przechowywać dość długo i bez konieczności trzymania w lodówce.

Przed wykorzystaniem w potrawie solone śledzie trzeba jednak poddać moczeniu. Cel tego zabiegu to usunięcie nadmiaru soli, która nadaje zbyt mocnego, wyrazistego smaku, a także sprawia, że mięso ryby jest dosyć twarde i sztywne. Na skuteczność moczenia największy wpływ mają rodzaj użytego płynu i czas moczenia.

Sposób mojego taty na moczenie śledzi

Najpopularniejszym płynem do moczenia solonych śledzi jest zimna woda. I rzeczywiście ten płyn sprawdza się bardzo dobrze, a do tego jest tani, więc można go parę razy wymienić w czasie moczenia. Mój tata udoskonalił ten płyn w prosty sposób. Zawsze do wody, w której moczyły się śledzie, dodawał trochę soku z cytryny. Zwykle na ok. litr płynu wlewał sok wyciśnięty z połówki cytryny. Niby nie dużo, ale efekt był zauważalny. Śledzie moczyły się 4-5 godzin. Zyskiwały orzeźwiający zapach, neutralny smak i niepowtarzalną, kremową konsystencję. Co roku wracam do tego sposobu nie tylko z sentymentu, ale też dlatego, że jest bardzo skuteczny.

W czym jeszcze można moczyć śledzie?

Do moczenia śledzi da się też wykorzystać inne płyny. Dobrym, ale droższym rozwiązaniem jest moczenie śledzi w wodzie gazowanej z dodatkiem soku z cytryny lub octu. Roztwór ten dzięki bąbelkom gazu przyspiesza usuwanie soli z ryb. Świetnym pomysłem jest także sięgnięcie po mleko, maślankę czy kefir. Te napoje mleczne powodują, że mięso śledzi zyskuje niepowtarzalną delikatność i aksamitną konsystencję. Moczenie w tych płynach warto poprzedzić krótkim moczeniem w wodzie.

Źródło: smaki.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...