Babcie o tym wiedziały, dziś zapomnieliśmy. Ta przyprawa to naturalny hit na poprawę trawienia
Dziś częściej sięgamy po modne superfoods i egzotyczne mieszanki ziół, a przecież w dawnych polskich kuchniach istniała przyprawa, która radziła sobie z obciążonym żołądkiem lepiej niż współczesne suplementy. To jałowiec – aromatyczna, żywiczna kulka w odcieniach ciemnego granatu. Przyprawa, która od pokoleń uchodziła za niezastąpiony środek wspierający trawienie i odświeżający organizm po ciężkim, tłustym posiłku. Doskonale wiedziały o tym nasze babcie i zapas aromatycznych kuleczek obowiązkowo miały w kuchni.
Jak działa jałowiec?
Jagody jałowca zawierają naturalne olejki eteryczne, które pobudzają wydzielanie soków trawiennych, ułatwiają pracę jelit i łagodzą wzdęcia. W medycynie ludowej stosowano je także jako środek oczyszczający – wspomagały pracę nerek, działały przeciwwirusowo i antybakteryjnie. Właśnie dlatego po świątecznych ucztach czy tłustych niedzielnych obiadach babcie często sięgały po jałowiec: kilka rozgniecionych jagód potrafiło zrobić więcej niż dzisiejsze „tabletki na trawienie”.
Tak o wszelkich specyfikach na bazie jałowca pisze znany botanik i fitoterapeuta dr Henryk Różański: „Odkażają drogi żółciowe. Pobudzają wydzielanie żółci. Wpływają rozkurczowo na mięśnie gładkie, pobudzająco na wydzielanie soków trawiennych. Wzmagają wydzielanie śliny i kwasu mlekowego. Przetwory bogate w olejek rozszerzają tchawice i oskrzela, pobudzają wentylację płuc, upłynniają śluzową wydzielinę w drogach oddechowych. Lotne składniki jałowca wydalane są z powietrzem wydychanym i również hamują rozwój bakterii i drożdżaków w układzie oddechowym. Jałowiec znosi wzdęcia, hamuje procesy gnilne i fermentacyjne w jelitach. Reguluje wypróżnienia. Zwiększa ukrwienie jelit i narządów miednicy mniejszej. Pobudza krążenie krwi, nasila skurcze mięśnia sercowego. Preparaty z jałowca wzmagają wydzielanie moczu, a wraz z nim metabolitów azotowych i chlorku sodu. Działanie diuretyczne przeciwobrzękowe może być pomocne w leczeniu niewydolności krążenia i przy otyłości”.
Jak wykorzystać jałowiec w kuchni?
Smak jałowca jest nie do podrobienia: lekko żywiczny, trochę cytrusowy, z delikatną pikantnością. W kuchni dodaje potrawom głębi i charakteru, a jednocześnie wspomaga ich strawność – dlatego tak często towarzyszył mięsom, kapuście i cięższym potrawom jednogarnkowym. Podpowiadamy, do czego można wykorzystać jałowiec.
- Do mięs – klasyczne połączenie to dziczyzna, ale kilka jagód świetnie sprawdzi się też w duszonej wołowinie, karkówce czy pieczeni z łopatki. Rozgniecione jagody warto dodać bezpośrednio do marynaty z czerwonego wina, czosnku i ziół.
- Do kapusty – kiszona kapusta z jałowcem zyskuje bardziej świeży, leśny aromat i staje się zdecydowanie lżejsza. Wystarczy pięć–sześć jagód dorzuconych do garnka podczas gotowania bigosu czy kapuśniaku.
- Do ryb – wbrew pozorom jałowiec świetnie komponuje się z tłustymi rybami. Pstrąg pieczony z masłem, cytryną i odrobiną jałowca nabiera wykwintności.
- Do domowych nalewek i syropów – jagody jałowca można łączyć z miodem, imbirem i plasterkami cytryny, przygotowując rozgrzewający syrop na zimowe chłody. Nalewka jałowcowa sprawdzi się po obfitym posiłku.
- Do marynat warzywnych – ogórki czy buraki z dodatkiem jałowca mają intensywny, charakterystyczny smak i dłużej zachowują świeżość.
- Do mieszanek przypraw – jałowiec świetnie uzupełnia domową przyprawę do gulaszu czy pieczeni. Rozgniecione jagody wystarczy połączyć z liściem laurowym, zielem angielskim i odrobiną kolendry.
Herbatka z jałowca na trawienie
Z jałowca można łatwo przyrządzić aromatyczną herbatkę na trawienie. Weź łyżeczkę rozgniecionych owoców jałowca (suszonych), zalej wrzątkiem, przykryj i odstaw na 30 minut. Pij do posiłków, szczególnie jeśli to tłuste i ciężkostrawne dania.