Wygląda nieciekawie, a smakuje obłędnie! Moczka to jedno z najlepszych świątecznych dań, jakie jadłam
Mateusz Lisiecki prowadzi popularnego bloga o kuchni śląskiej – modryblog.com. To przepisy inspirowane kuchnią śląską, ale z nowoczesnym sznytem. To Mateusz, znany szerzej jako „Modry”, podarował mi słoik zrobionej przez siebie moczki. Pyszna przesyłka dotarła do mnie tuż przed świętami, dlatego moczką postanowiłam zaskoczyć też bliskich. Chcielibyście widzieć ich miny: najpierw lekkie przerażenie, bo umówmy się, moczka apetycznie nie wygląda, a potem wielkie zaskoczenie – jakie to dobre! Owocowe, piernikowe, z kawałkami orzechów i bakalii. Zajadałam się tym z ogromną przyjemnością.
Co to jest moczka?
Moczka to słodkie danie, które Ślązacy serwują podczas Wigilii i Bożego Narodzenia. Mateusz Lisiecki mówi o nim, że to piernik na kompotach. Ja spotkałam się jeszcze z określeniem zupa piernikowa. Jak opowiadał mi „Modry”, z moczką jest trochę jak z bigosem, każdy zrobi go nieco inaczej, dlatego moczka może się różnić smakiem i gęstością w różnych domach. – To nie do końca zupa, ale u mnie w rodzinie podaje się to w miseczkach i je łyżkami, oczywiście na zimno – wyjaśnił. I jak podkreślił, takiego dania nie robi nikt na świecie.
Jak zrobić śląską moczkę?
Aby robić dobrą moczkę, nie można żałować na dobre składniki, a przede wszystkim dobry piernik. Mateusz Lisiecki przygotował proporcje na 10 litrów moczki, bo tyle robi się u niego w domu. – Moczkę się je jako deser. Jemy ją aż do Sylwestra, a jeśli zostaje, to wekuję ją w słoikach i mogę cieszyć się smakiem świąt jeszcze dłużej – zdradził. Do zrobienia moczki najlepiej wykorzystać domowej roboty kompoty, np. agrestowy, truskawkowy czy śliwkowy.
Przepis: Moczka
Przepis na tradycyjną moczkę Mateusza Lisieckiego „Modrego”.
- Kategoria
- Przekąska
- Rodzaj kuchni
- Śląska
- Czas przygotowania
- 20 min.
- Czas gotowania
- 1 godz.
- Liczba porcji
- 10
- Liczba kalorii
- 970 w każdej porcji
Składniki
- 700 g piernika
- 4 litry kompotu z agrestu
- 2 litry kompotu ze śliwek
- 1/2 kostki masła
- 70 g mąki
- szczypta soli
- sok z połowy cytryny
- 2 kostki gorzkiej czekolady
- 2 kieliszki wódki
- orzechy, migdały, rodzynki, żurawina, suszone morele, figi
Sposób przygotowania
- Szykowanie składnikówPiernik pokrój w grubą kostkę, namocz w zimnej wodzie, odczekaj chwilę, aż namoknie i przetrzyj go przez sito, by uzyskać gładką, jednolitą masę. Przygotuj dwa mniejsze garnki i jeden duży, w którym będziesz wszystko mieszać; powstanie około 10 litrów moczki. Do pierwszego garnka przelej kompoty i zagotuj je (możesz również dodać owoce, które zostały, to zależy od twoich preferencji). Suszone owoce, orzechy i migdały pokrój na drobne kawałki, zalej wodą, zakrywając powierzchnię i zagotuj w drugim garnku. Ważne, by wszystkie czynności robić w tym samym czasie, bo teraz przychodzi pora, by wszystko połączyć.
- Robienie moczkiW trzecim, największym garnku przygotuj zasmażkę: rozpuść masło, dodaj mąkę, szczyptę soli i dokładnie wymieszaj. Wlej masę piernikową, energicznie mieszając. Następnie przelej gotujące się kompoty i całą zawartość garnka z bakaliami i orzechami. Wszystko dokładnie wymieszaj i nadal gotuj. Dodaj sok z cytryny, czekoladę i wódkę. Doprowadź całość do wrzenia, ciągle mieszając, by nie przypalić od spodu. Zagotowaną moczkę odstaw do wystygnięcia, a później przechowuj w chłodnym miejscu. Gotowa będzie na następny dzień, gdy dobrze się schłodzi i zgęstnieje.
Gotową moczkę najlepiej odstawić na jeden dzień, aby zgęstniała, a smaki dobrze się przegryzły. Moczkę trzeba trzymać w chłodnym miejscu.