Zamiast jajka dodaję do masy czubatą łyżkę tego składnika. Kotlety nie rozpadają się i są soczyste
Kotlety mielone to prosta i tania potrawa, którą bardzo chętnie przygotowujemy na codzienny obiad. By były pulchne i soczyste dodajemy do mielonego mięsa namoczoną i odciśniętą bułkę. A żeby masa dobrze się trzymała i nie rozpadała się w czasie smażenia, wzbogacamy ją jajkiem. Ja jednak ostatnio zastępuję jajko innym składnikiem i też osiągam eleganckie kotlety, które na dodatek są nadzwyczaj soczyste.
Jakie produkty spożywcze spajają składniki?
Najpopularniejszym dodatkiem do potraw, który ma za zadanie spoić składniki, jest jajko. Składnik ten ma dość neutralny smak, a na dodatek jest bardzo pożywny. Z tego powodu jest bardzo chętnie dodawany do farszów, mas na kotlety i ciast. Co jednak, jeśli właśnie zabraknie wam jajka albo macie na nie uczulenie? Czy da się czymś zastąpić jajko w potrawach?
Jeśli chodzi o funkcję wiążącą ma ją też kilka innych produktów spożywczych. Należą do nich: mielone siemię lniane, nasiona chia, skrobia ziemniaczana, mąka sojowa, kukurydziana, z amarantusa czy ciecierzycy.
Jak działa skrobia ziemniaczana w kotletach mielonych?
W moich kotletach mielonych miejsce jajka zajmuje zazwyczaj skrobia ziemniaczana. Jest to tani składnik, który zawsze mam w swoich zapasach, więc nie ma problemu z jego użyciem. Wystarczy tylko dodać 1-2 łyżki tego produktu do mięsnej masy i całość dokładnie wymieszać. Skrobia dobrze zwiąże wszystkie składniki i wchłonie nadmiar wody, a w czasie smażenia napęcznieje i lekko zżeluje. Dzięki temu kotlety pozostaną zwarte i kształtne, a ich soczystość dodatkowo wzrośnie.
Ze skrobią ziemniaczaną w czasie smażenia często jest problem, bo może przywierać do patelni. Jednak jeśli dokładnie obtoczymy kotlety w bułce tartej, nie powinniśmy napotkać na takie trudności.