Czarne czy zielone oliwki? Odkryj, które z nich są zdrowsze dla organizmu
Oliwki nie każdemu smakują. U mnie w domu mają jednak spore wzięcie. Dotychczas nie zastanawiałam się, czy lepsze są oliwki zielone, czy też czarne, a do dań dodawałam je dość losowo. W sałatkach i tak się sprawdzały, a jeśli ktoś z domowników wolał konkretny wariant, sam pilnował, by w jego posiłku nie znalazły się „te drugie”. Niedawno jednak sprawdziłam i różnic między dwoma najczęściej spotykanymi w sklepach rodzajami oliwek jest kilka. Jedna może wpłynąć na twoją decyzję o zakupie konkretnych oliwek.
Czym różnią się oliwki zielone od czarnych?
Podstawową różnicą między dwoma wersjami owoców drzewa oliwnego jest ich smak. Oliwki zielone są bardziej gorzkie niż czarne. Wynika to bezpośrednio z faktu, że zbiera się je znacznie wcześniej, w zasadzie jeszcze zanim w pełni dojrzeją. Dlatego też są zazwyczaj twardsze i bardziej słone. Czarne oliwki to natomiast owoce pozostawione, by „w spokoju” dojrzały. Mają łagodniejszy, a czasem nawet słodkawy smak. Czy któreś z tych owoców są zdrowsze?
Na tak postawione pytanie trudno odpowiedzieć. Zarówno oliwki zielone, jak i czarne są bogate w zdrowe tłuszcze jednonienasycone, antyoksydanty, witaminy z grupy B, a także pierwiastki takie jak np. żelazo, magnez, potas czy fosfor. Pewne różnice w ich ilościach istnieją, lecz poza zawartością soli – której w zielonych oliwkach jest dwukrotnie więcej niż w czarnych – większość nie jest na tyle znacząca, by móc jednoznacznie stwierdzić, że z któregoś z rodzajów owoców drzewa oliwnego lepiej zrezygnować. Jeśli więc nie musisz zbytnio uważać na sól w diecie, w decyzji o zakupie oliwek kieruj się swoim smakiem i kulinarnym zastosowaniem.
Jak wykorzystać oliwki w kuchni?
Moim ulubionym sposobem podania oliwek jest wrzucenie ich do sałatki np. greckiej. Oliwki gościły u mniej również nie raz na pizzy lub focacci. Z włoskimi makaronami także smakują wyśmienicie. Niektórzy dodają jeszcze oliwki do zup np. do minestrone, solanki czy jarzynowej. Klasykiem jest też przekąska w postaci koreczków z sera żółtego, szynki i oliwek właśnie.