Tym chrzanem wygrywam każde święta. Goście mówią, że tak ma właśnie drapać
Pamiętam chrzan, który tarł mój dziadek. Cała kuchnia płakała, ale nikt nie narzekał, bo smak wynagradzał wszystko. Kiedyś kupiłem słoik w sklepie i byłem załamany, to była słodka papka bez charakteru. Wtedy postanowiłem, że na moim świątecznym stole będzie tylko prawdziwy, domowy chrzan.
Jak zrobić domowy chrzan?
Do zrobienia dobrego chrzanu nie potrzeba filozofii. Wystarczy świeży, twardy korzeń chrzanu, odrobina gorącej wody, ocet lub sok z cytryny do utrwalenia smaku oraz szczypta cukru i soli dla balansu. To wszystko. Cały sekret tkwi w dobrym korzeniu i odpowiednich proporcjach.
Mam dwa proste triki, które zawsze działają. Po pierwsze, obrany korzeń kroję na mniejsze kawałki i zalewam na pół godziny zimną wodą. Dzięki temu staje się bardziej kruchy i łatwiej go zetrzeć, a przy tym trochę łagodnieje. Drugi patent to zalewanie startego chrzanu gorącą, ale nie wrzącą wodą. Dzięki temu chrzan uwalnia całą swoją moc. Im cieplejsza woda, tym będzie łagodniejszy.
Przepis: Domowy chrzan tarty
Mocny i aromatyczny, idealny do świątecznych mięs, wędlin i jajek.
- Kategoria
- Dodatek
- Rodzaj kuchni
- Polska
- Czas przygotowania
- 20 min.
- Liczba porcji
- 1
- Liczba kalorii
- 111
Składniki
- 200 g korzenia chrzanu
- 100 ml gorącej wody
- 30 ml octu spirytusowego 10% (lub soku z cytryny)
- 10 g cukru
- 5 g soli
Sposób przygotowania
- Przygotuj korzeń chrzanuDokładnie umyj, obierz ze skórki i zetrzyj na tarce o jak najdrobniejszych oczkach. Rób to w dobrze wentylowanym pomieszczeniu, bo opary są bardzo intensywne.
- Zaparz i doprawStarty chrzan przełóż do miski. Zalej go gorącą, ale nie wrzącą wodą i energicznie wymieszaj. Dodaj ocet, cukier oraz sól i ponownie wszystko dokładnie połącz.
- PrzechowywanieGotowy chrzan przełóż do czystego, wyparzonego słoika i szczelnie zakręć. Wstaw do lodówki na co najmniej 24 godziny, żeby smaki się „przegryzły”. W lodówce może stać nawet kilka tygodni.
Jak urozmaicić i złagodzić smak chrzanu?
Podstawowy chrzan jest świetny, ale czasem warto go trochę „ucywilizować”, żeby pasował do delikatniejszych potraw lub po prostu był mniej ostry. Oto moje sprawdzone sposoby.
- Gęsta, kwaśna śmietana – to najbardziej klasyczny sposób na złagodzenie chrzanu. Tłuszcz zawarty w śmietanie doskonale neutralizuje ostrość, a całość staje się kremowa i delikatna. Wystarczy dodać 2-3 łyżki śmietany 18% do gotowego chrzanu i dobrze wymieszać.
- Starte kwaśne jabłko – idealne połączenie ostrości ze słodyczą. Kwaśne, soczyste jabłko (np. szara reneta) starte na drobnych oczkach dodaje chrzanowi lekkości, świeżości i owocowego aromatu.
- Ugotowane żółtko jajka – to stary, trochę zapomniany sposób mojej babci. Ugotowane na twardo i przetarte przez sitko żółtko dodaje chrzanowi pięknego, kremowego koloru i aksamitnej konsystencji. Taki chrzan jajeczny jest idealny do wielkanocnych jajek.
- Odrobina miodu lub żurawiny – jeśli lubisz słodko-ostre połączenia, to jest coś dla ciebie. Łyżeczka płynnego miodu lub kilka łyżek przetartej żurawiny ze słoika potrafią całkowicie odmienić chrzan. Taka wersja rewelacyjnie pasuje do pasztetów i serów.