Przyznaję się, ze nie bawię się w robienie z kaszy parasola czy samochodu, ale podzielę się tym co mam.
Bez dwóch zdań jestem szamanką śniadaniową. Moje śniadania są dziełami sztuki. Codzienne inne, codziennie smaczne, codziennie wyjątkowe. Jeżeli chodzi o kaszę to jaglana jest numerem 1 a więc…
Składniki:
- Pół szklanki kaszy jaglanej,
- Półtora szklanki mleka,
- 1 małe jabłko,
- Szczypta cynamonu,
- Jogurt naturalny,
- Orzechy włoskie,
- Suszona żurawina
(1 łyżka masła orzechowego) – wersja dla uzależnionych czyli mnie :-), zmieszana łyżka z kaszą bez jogurtu smakuje idealnie i nadaje orzechowy smaczek.
Przygotowanie
- Gotujemy kaszę jaglaną według przepisu na opakowaniu.
- Gdy kasza wchłonęła już trochę mleka i zacznie bąbelkować dodajemy starte na tarce jabłko.
- Mieszamy jeszcze przez około 2 minuty.
- Następnie łączymy wszystkie składniki( najlepiej: pół jogurtu na spód, zawartość garnuszka wymieszać z orzechami i rodzynkami posypać cynamonem, pół jogurtu i do dekoracji na wierzch kilka orzeszków i żurawiny).
P.S Gotowe! Nie trzeba tego robić tak jak ja w słoiczku :-)
Wskazówka
Polecam wieczorem wsypać pół szklanki kaszy jaglanej do miseczki zalać półtora szklanką mleka i włożyć do lodówki na noc. Zaoszczędzicie przez to czas rano podczas gotowania. Tak samo można robić z owsianką.
Rano wystarczy jedynie przelać zawartość miseczki do garnuszka pogotować dodać ulubione składniki i gotowe.
Źródło: Martyna Staśkiewicz